25-latek ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną. Wprawdzie jego autorem tylko trzech bramek dla legionistów, jednak jego obecność na boisku ma dla podopiecznych Jana Urbana wielkie znaczenie.
Sam piłkarz już jakiś czas nie ukrywał, iż chciałby być powołany przez Leo Beenhakera: - Chciałbym dostać powołanie od selekcjonera reprezentacji Brazylii, Dungi, ale wiadomo, że to odległa sprawa. Może więc postaram się o powołanie do reprezentacji Polski? To byłaby dla mnie duża sprawa - mówił dla Przeglądu Sportowego rozgrywający stołecznych.