Jeżeli cechami, jakie powinny definiować hitowe starcie jest wysokie tempo gry, efektowne wymiany i ogrom emocji, to kibice Alior Bank Ultraligi nie mają prawa narzekać. Gracze K1ck oraz AGO Rogue zaprezentowali bowiem świetne League of Legends.
Były momenty, jak choćby walka o Barona z 28. minuty, którą zdecydowanie wygrało K1ck, gdy wydawało się, że to jest ten moment, moment, gdy jedna z drużyn zacznie dominować. Chwilę później jednak AGO ponownie wyrównywało stan gry, by znów przegrać walkę, tym razem pod smokiem.
W 32. minucie wynik wskazywał 19:16 dla K1ck, natomiast AGO Rogue przeważało 3:2 w smokach. Każda walka była niczym rzut monetą, każdy minimalny błąd decydował o triumfie bądź porażce.
ZOBACZ WIDEO: Marcin "Jankos" Jankowski został mistrzem Europy! "Szkoda, że nie mogliśmy podnieść pucharu w obecności kibiców"
Finalnie zadecydowało fenomenalne wejście "Szygendy", który w 37. minucie podrzucił ulti Wukonga cały zespół rywali. Kilkanaście sekund później gracze AGO Rogue cieszyli się z wygranej.
O wysokim tempie nie można jednak mówić w przypadku meczu iHG z HIT. Dość powiedzieć, że pierwsze zabójstwo miało miejsce dopiero w 19 minucie! Po upływie 50 minut od rozpoczęcia gry, gdy większość drużyn już od dobrych 15-20 minut analizuje właśnie zakończoną rozgrywkę, wciąż nic nie było wiadomo.
Wówczas właśnie gracze obu drużyn rozchodzili się spod jednego z inhibitorów. Kolejny teamfight nie przyniósł bowiem rozstrzygnięcia.
Przed spotkaniem w typowaniu casterów Ultraligi, wszyscy, poza "Myhą", stawiali na na Illuminar. Dla wielu jasnym było, że dawni dominatorzy sceny szybko pokażą miejsce w szeregu świeżakom.
H34T jednak ani myślało ukorzyć się przed mistrzami sezonu zerowego. Ze świetnej strony pokazywał się przede wszystkim "Bucu", który swoją Cassiopeią przez długi czas trzymał swój zespół przy życiu.
.@bucu_MID ale to siadło pic.twitter.com/DtFjSZbkSh
— Ultraliga (@ultraliga) June 9, 2020
Warto jednak również podkreślić bardzo dobrą grę na Apheliosie w wykonaniu "Biosuna". Najmłodszy gracz w lidze udowadnia, że warto inwestować w nowe talenty.
H34T ostatecznie po 55(!) minutach mogło cieszyć się z debiutanckiej wygranej w Alior Bank Ultralidze. Illuminar natomiast, już na starcie stawia się w trudnej sytuacji. Zespół prowadzony przez "Bezuma" ma docelowo walczyć o trzecie miejsce z Pompą, jednak na ten moment ekipa "Czajka" wydaje się w dużo wyższej formie.
Dawne devils.one z łatwością przejechało się bowiem po Gentelmen's Gaming. Zespół 7more7 PompaTeam od początku do końca miał dokładnie nakreślony plan, który precyzyjnie realizował. Agresywna kompozycja od pierwszych minut przyparła rywali do muru. Dobrze prezentował się "Bruness", który już po 6 minutach miał swoją Nidalee dwa zabójstwa oraz asystę.
Ciężko w tym spotkaniu wyróżnić jednego gracza, gdy w zasadzie cały zespół zagrał iście po profesorsku. Leblanc "Czajka", a także przede wszystkim świetne flanki Setta w wykonaniu "Sinmivaka" siały spustoszenie w szeregach Dżentelmenów. Trzeba przyznać, że ekipa Sergiusza "Nitrozyniaka" Górskiego wróciła do ligi z pompą.
Świetne wejście w rozgrywki zanotowały także dzieciaki z Piratesports. Organizacja, która wywołując przy okazji pewne kontrowersje, zadecydowała się przed sezonem postawić na zupełnie nieopierzoną piątkę, wśród której próżno szukać kogokolwiek z doświadczeniem w grze competetive, ze sporą łatwością rozprawiła się z PRIDE. Ta gra miała zdecydowanego bohatera - Adriana "Adriana" Jackowskiego. Młody jungler całkowicie zdominował rywali i zasłużenie otrzymał tytuł MVP. Inteligentne ścieżki oraz decyzje pokazały, że w przyszłości może dołączyć do panteonu czołowych polskich leśników.
Wygrywamy pierwszy mecz w UL. Jak już banujecie Lee Sina, to GP też, pozdro R) pic.twitter.com/t7nNArnKU6
— adrian (@adrianint) June 9, 2020
Wyniki 1. kolejki Alior Bank Ultraliga
Gentelmen's Gaming - 7more7 PompaTeam 0:1
PRIDE - Piratesports 0:1
Komputronik H34T - Illuminar Gaming 1:0
AGO Rogue - K1ck 1:0
[multitable table=1202 timetable=70340]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
- LoL. Wraca Ultraliga! Faworyci utrzymali swoje największe gwiazdy
- LoL. Alior Bank Ultraliga. Potężny drugi skład 7more7 Pompa Team. Gracze, których zazdrościć mogą w Ultralidze