To jeden z głównych powodów, przez który wzrok większości fanów amerykańskiego esportu jest zwrócony właśnie ku nim. Zespół C9 zdecydował się na wprowadzenie bardzo dużych i istotnych zmian - aż trzech zawodników stałego składu musiało zejść na ławkę, ich miejsce zajęli nowi gracze.
Pierwsza i najbardziej istotna zdaniem społeczności zmiana to środkowa aleja, poprzednio grał tam Jensen, który został wymieniony na również bardzo doświadczonego gracza - Goldenglue, który gra w NA LCS już od bardzo dawna.
W następnej kolejności czynnik również istotny, zwłaszcza w obecnie panującej mecie - dolna aleja. Fani na pewno zawiedli się faktem, że Sneaky, który jako jedyny pozostał ze "starego Cloud9" zszedł na ławkę, pomimo tego że utrzymywał się na swoim stanowisku ponad 5 lat. Jego miejsce zajął Keith. Nie inaczej było w przypadku partnera Sneaky'ego - Supporta Smoothie'go, który ustąpił miejsca Zeyzal'owi.
[ad=rectangle]
Każdy z nowych zawodników był wcześniej członkiem Akademii Cloud9, które grało w tym splicie bardzo dobrze dzieląc 1 miejsce w regularnym sezonie z akademią Team Liquid.
Nie wiadomo co spowodowało te zmiany, niektóre źródła podają problemy mentalne zawodników, inne lekceważący stosunek do gry co doprowadziło do odsunięcia ich od głównego składu dla dobra wyniku na koniec sezonu i w playoffach. Martwiącym może być fakt jak społeczność esportowa odbierze nowych zawodników. Bywało z tym różnie, a zważywszy na to, że jest to Ameryka to presja ciążąca na zawodnikach jest ogromna. Czy był to rozsądny krok, jakie były powody oraz jak to wpłynie na wyniki organizacji w NALCS - dowiemy się już niedługo.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka pełen optymizmu. "Ta drużyna może zrobić naprawdę dobry wynik"
Czy interesujesz się amerykańskim esportem? 
