Ostatnich tygodni ESL Mistrzostw Polski w League of Legends Egamink E-sport nie może zaliczyć do udanych. Podopieczni Jacoba zajmują aktualnie ostatnie, ósme miejsce w tabeli, wygrywając w całym turnieju jedynie dwie mapy. Zmianom ciężko jest się więc dziwić.- Musieliśmy szybko reagować bo nasza gra nie poprawiała się od dłuższego czasu nawet była coraz gorsza - komentuje sytuację Jacob.
Na miejsce Batona ma wejść aż dwójka zawodników, Jakub "Cinkrof" Rokicki i Daniel "SzLaTaN" Szlatan. Razem z resztą drużyny mają oni stworzyć sześcioosobowy skład.
Egamink E-sport bez wątpienia liczy na to, że nowe nabytki, zwłaszcza doświadczony już w profesjonalnych rozgrywkach Cinkrof, pomogą im wydostać się z samego dna tabeli MP. Do końca rozgrywek ligowych zostały jeszcze dwa tygodnie i Egamink wciąż ma szansę powalczyć o wejście do fazy pucharowej.
Jedyną osobą niezadowoloną ze zmian wydaje się być "Baton", który w swoim poście na Facebooku oprócz samej informacji o odejściu zamieścił kilka mocnych słów pod adresem byłej drużyny. Wydaje się, że sposób radzenia sobie z wewnętrznymi problemami składu niezbyt przypadł mu do gustu.
Póki co pozostaje nam czekać na efekty roszad w składzie Egaming E-sport. Już 23 kwietnia zespół zmierzy się ze swoimi sąsiadami z tabeli, zajmującą siódme miejsce drużyną Fake Team. Starcie będzie można oglądać na oficjalnym kanale transmisyjnym ESL.
ZOBACZ WIDEO: Cosplay sposobem na życie. "Przyjemna praca i przyjemne hobby"