O śmierci Karola Wojciechowskiego poinformowała parafia w Maksymilianowie pod Bydgoszczą. 25-latek zmarł w środę, 7 września. Na razie nie jest znana przyczyna zgonu, ani okoliczności śmierci.
"Z naszej wspólnoty parafialnej Pan Bóg powołał do wieczności śp. Karola Wojciechowskiego - lat 25. Polećmy Jego duszę miłosierdziu Bożemu" - napisano w krótkim komunikacie.
Kolegę po fachu żegnają inni zawodnicy. Pojawiło się kilka wpisów w mediach społecznościowych.
"Dowiedziałem się o śmierci Karola wczoraj rano, nie wierzyłem w to, byłem załamany. Karol był fantastycznym człowiekiem, świetnym teammatem, najzabawniejszą osobą, którą kiedykolwiek poznałem" - napisał Gaweł "Kashtelan" Paprzycki, który grał kiedyś z Wojciechowskim w jednej drużynie.
"Od wczoraj mocno przybity chodzę. Byłem z Karolem w wielu drużynach i mogę tylko powiedzieć, że jako zawodnik i człowiek był jednym z najfajniejszych z tego środowiska. Potrafił też pogodzić to z nauką na uczelni. Bardzo inteligentny i zabawny facet którego będzie brakować" - dodał z kolei Fryderyk "Veggie" Kozioł.
Serwis cybersport.pl informuje, że Wojciechowski przez lata rywalizował na scenie League of Legends. Sięgnął m.in. po mistrzostwo Polskiej Ligi Esportowej czy też wicemistrzostwo ESL Mistrzostw Polski i zerowego sezonu Ultraligi. Ostatnio próbował swoich sił również jako szkoleniowiec występujących w drugiej Ultralidze Internaziomali.
Z nim drużyna wygrała sezon zasadniczy i play-offy, dzięki czemu wywalczyła prawo gry w barażach o awans do pierwszej dywizji mistrzostw Polski.
Dowiedziałem się o śmierci Karola wczoraj rano, nie wierzyłem w to, byłem załamany.
— Gaweł Paprzycki (@Kashtelanlol) September 8, 2022
Karol był fantastycznym człowiekiem, świetnym teammatem, najzabawniejszą osobą, którą kiedykolwiek poznałem.
Spoczywaj w spokoju [*]
Zobacz także:
Oto najlepszy piłkarz na świecie! Fenomenalny mecz Lewandowskiego
Lewandowski zabrał głos po wielkim występie. "Po chwili rozumiemy się bez słów"