300 złotych od STS za zwycięstwo polskich siatkarzy na IO w Paryżu
W drugiej serii gier grupowych podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu podopieczni Nikoli Grbica będą mierzyć się z reprezentacją Brazylii, natomiast ekipa dowodzona przez Stefano Lavariniego stanie oko w oko z Kenią. W promocji zawartej w ofercie bukmachera STS można zgarnąć 300 zł za wytypowanie triumfu jednej z naszych drużyn w dowolnym spotkaniu na igrzyskach. Starcie Panów z popularnymi Canarinhos będzie więc idealną okazją do skorzystania z tej akcji promocyjnej.
Aby móc ubiegać się o wspomniany bonus, należy wykonać kilka niezbyt skomplikowanych czynności. Ta pierwsza to oczywiście rejestracja konta w STS z kodem promocyjnym BETBONUS300. Oprócz tego bukmacher wymaga także akceptacji wszelkich koniecznych zgód marketingowych oraz złożenia pierwszego depozytu w kwocie co najmniej 50 zł. Ostatnim krokiem powinno być zawarcie zakładu za min. 2 zł na wygraną reprezentacji Polski w dowolnym meczu na Igrzyskach Olimpijskich.
Jak odebrać ten bonus?
- Załóż konto w STS z kodem BETBONUS300
- Zaakceptuj wszelkie zgody marketingowe
- Wpłać pierwszy depozyt w kwocie nie mniejszej niż 50 zł
- Obstaw za min. 2 zł premierowy kupon SOLO lub AKO, na którym znajdzie się typ na wygraną Polaków bądź Polek w dowolnym spotkaniu turnieju siatkarskiego na IO w Paryżu
- Jeśli dopisze Ci szczęście, to STS przyzna Ci 300 zł bonusu
Potwierdzić swoją wyższość
Można powiedzieć, że wszystko na paryskich parkietach idzie jak na razie po myśli Biało-czerwonych. W swoim premierowym starciu na igrzyskach Bartosz Kurek i jego koledzy z kadry dość pewnie rozprawili się z reprezentacją Egiptu. Delikatne kłopoty miały właściwie miejsce wyłącznie w pierwszym secie, ale już w dwóch kolejnych dominacja aktualnych mistrzów Europy była w zasadzie nie do podważenia.
Asia Wołosz i spółka miały nieco większe problemy, ale finalnie z Japonkami straciliśmy raptem jedną partię, potwierdzając tym samym naszą wysoką dyspozycję.
Jeśli chodzi o kadrę mężczyzn, to w meczu z Brazylijczykami o zwycięstwo w stosunku 3:0 będzie oczywiście piekielnie trudno. Pamiętamy doskonale z przeszłości, że rywalizacja z popularnymi Kanarkami zawsze była gwarantem wielkich sportowych emocji.
Triumf naszych Pań jak na mój gust będzie natomiast tylko i wyłącznie formalnością. Kenijki to siatkarki co najmniej o kilka poziomów słabsze od nas. Teraz pozostaje to tylko udowodnić na boisku.