Lipcowe wydarzenie zostało odwołane po tym, jak u Tysona Fury'ego wykryto koronawirusa. Zakażone zostały także trzy inne osoby z obozu "Króla Cyganów".
- Nie popełnij błędu, wrócę i będę lepszy niż kiedykolwiek. Będziemy walczyć 9 października, a ja go znokautuję! - zapowiada Fury.
- Tyson jest charakternym człowiekiem i wiem, jak bardzo jest sfrustrowany, że nie może walczyć w tym miesiącu. To dla niego wstyd, że ktoś taki jak on przegrał walkę z COVIDem. Szczerze powiedziawszy ten dodatkowy czas, jaki otrzyma na przygotowania, sprawi, że będzie silniejszy i lepszy niż kiedykolwiek wcześniej - nigdy nie byłem bardziej pewien, że Tyson zapewni kibicom spektakularny występ i pozostanie numerem jeden w wadze ciężkiej na świecie! - dodaje promotor mistrza świata, Frank Warren.
ZOBACZ WIDEO: Szok! Justyna Haba zakończyła karierę. "Ta decyzja dojrzewała we mnie co najmniej kilka miesięcy"
Przypomnijmy, że Fury nie przyjął drugiej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi, choć jego promotor Bob Arum w czerwcu deklarował, że Anglik został w pełni zaszczepiony (czytaj więcej >>>).
9 października dojdzie też do pojedynku rewanżowego Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO). Polak na Twitterze potwierdził informację o nowej dacie gali.
Oct. 9 https://t.co/8jYOy1iRB7
— Adam Kownacki (@AKbabyface) July 15, 2021
Czytaj także:
Karolina Kowalkiewicz zawalczy na UFC 265! Znamy jej rywalkę
KSW 62. Michał Michalski poznał rywala. Zwycięzca będzie blisko walki o pas