Fame MMA. Marcin Najman kpi z epidemii. "Co z tym koronaświrusem?"

Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Marcin El Testosteron Najman
Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Marcin El Testosteron Najman

Marcin Najman znany jest z tego, że lubi wzbudzać kontrowersje. Na swoim instagramowym profilu zakpił z epidemii COVID-19. "Co z tym koronaświrusem?" - zapytał były bokser.

W tym artykule dowiesz się o:

W opublikowanym w mediach społecznościowych krótkim filmiku Marcin Najman zapytał swoich obserwatorów o epidemię koronawirusa, a właściwie - "koronaświrusa". Były bokser już wcześniej wyrażał swoje wątpliwości dotyczące rozprzestrzeniającej się na całym świecie pandemii COVID-19.

Tym razem zakpił z epidemii. - Tak z ciekawości, co z tym koronaświrusem? Co z tym COVID-em? Porujnowali ludziom firmy i życie w parę miesięcy. Każdy zapomniał, że coś takiego jest. Tylko maseczki na stacjach benzynowych o tym przypominają - powiedział Najman w opublikowanym filmiku.

Wcześniej Najman w mediach społecznościowych zabierał głos m.in. na temat wyborów. Twierdził także, że koronawirus jest wytworem człowieka. "Czy opiniotwórcze media mogłyby publikować również liczby zarażonych i zmarłych z powodu grypy czy też liczbę zmarłych na raka?" - pisał na Facebooku.

Koronawirus w Polsce zabił już 1 576. Zdiagnozowano 38 190 przypadków zakażenia. Na całym świecie jest już ponad 575 tysięcy ofiar śmiertelnych epidemii, a zachorowało ponad 13,2 mln osób. - Co w sprawie COVID-a? Co się dzieje? Jak nie widziałem nikogo chorego, tak do dzisiaj nie zdołałem nikogo zauważyć - dodał Najman w filmiku.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co w sprawie Koronaświrusa? Ktoś, coś ?

Post udostępniony przez Marcin Najman (@marcin.najman)

Czytaj także:
MMA. KSW. Mamed Chalidow "negocjuje" z Maciejem Kawulskim (wideo)
Boks. Artur Szpilka wróci pod koniec roku. Rewanż z Radczenką nie jest priorytetem

ZOBACZ WIDEO: MMA. Mateusz Borek opowiada o rozstaniu z KSW. "Przeżyliśmy razem 16 lat i 50 gal. Nie umiem nie być sentymentalny"

Źródło artykułu: