[tag=18260]
Artur Szpilka[/tag] został brutalnie znokautowany przez Derecka Chisorę (relację z całej walki przeczytasz TUTAJ >>). Walka trwała niespełna dwie rundy, a polski pięściarz nieprzytomny padł na deski. Długo po walce nie mógł dojść do siebie. To była czwarta porażka Szpilki, ale trzecia w ostatnich pięciu walkach. Druga tak dramatyczna - podobnie poległ w pojedynku z Deontayem Wilderem (TUTAJ znajdziesz więcej informacji o tej rywalizacji >>).
Ewa Piątkowska została zaproszona przez TVP Sport do studia, aby wyrazić swoją opinię o tej walce. No i nie owijała w bawełnę. Srogo potraktowała Szpilkę.
- Ta porażka zamknęła mu możliwość dalszej międzynarodowej kariery - powiedziała. - Nie dostanie już propozycji od nikogo poważnego. Teraz powinien się skupić na polskim podwórku. Powinien również pomyśleć o swoim zdrowiu i ostrożnie planować kolejnych rywali.
ZOBACZ WIDEO Walka Mariusza Wacha odwołana. "Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa"
Piątkowska skrytykowała postawę Szpilki. - Pokazał się z o wiele gorszej strony niż się spodziewałam - stwierdziła. - Chisora wcale nie był szybki, można było spokojnie z nim podjąć równą walkę. Artur mnie zawiódł.
Zdaniem polskiej mistrzyni Szpilka powinien odpocząć, a potem spróbować swoich sił z Krzysztofem Włodarczykiem lub Łukaszem Różańskim - nowym, zawodowym mistrzem Polski w wadze ciężkiej. - To są rywale, których powinien próbować pokonać, są w jego zasięgu - dodała. - Najważniejsze jednak, aby Artur poważnie się zastanowił, co w ogóle dalej zamierza.