Federacja WBC, której mistrzem w wadze ciężkiej jest Deontay Wilder, zarządziła organizację rewanżowego starcia z Tysonem Furym. Obozy mają czas do 5 lutego aby osiągnąć porozumienie. Jeżeli zespoły nie dogadają się ze sobą, wówczas dojdzie do przetargu na walkę. Wynagrodzenie będzie wynosić 60-40 na korzyść mistrza świata.
Promotor "Olbrzyma z Wilmslow" - Frank Warren przyznał, że chciałby aby tym razem do rywalizacji pięściarzy doszło w Wielkiej Brytanii. Brytyjski promotor ma jednak świadomość, że największe pojedynki odbywają się w Stanach Zjednoczonych.
- Negocjujemy teraz w sprawie organizacji drugiego pojedynku i myślę, że uda nam się dogadać przed końcem terminu. To najlepsza oferta dla Tysona pod względem finansowym, zarobi więcej niż za walkę z Joshuą. Dodatkowo łatwiej ją zorganizować, ponieważ obie strony tego chcą. Ameryka jest do tego najlepsza, chciałbym walki w Wielkiej Brytanii ale do tanga trzeba dwojga. Do pojedynku dojdzie pod koniec kwietnia bądź w maju - stwierdził Warren.
Pierwsze starcie pomiędzy pięściarzami odbyło się 1 grudnia. Po niezwykle emocjonującej walce sędziowie punktowi orzekli remis. 12. runda walki, w której Tyson Fury znalazł się na deskach została uznana przez PBC za rundę roku.
ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk trzeźwo o swoich przegranych walkach. "Nie doszukiwałabym się problemu w trenerach"