Pojedynek został zakontraktowany na 6 rund. Na taki dystans zdecydował się Jakubowski, który przyznaje, że stracił już zbyt dużo czasu i chce prowadzić karierę w szybkim tempie.
W pierwszej rundzie widać było przewagę szybkości Igora Jakubowskiego. Polak wyprowadzał celne lewe proste i często przepuszczał oraz amortyzował ataki Ukraińca. 26-latek swoje akcje starał się kończyć prawym sierpowym, który co jakiś czas znajdował miejsce na głowie rywala.
Wraz z upływem czasu pojedynek stawał się coraz bardziej wyrównany. Walka toczyła się na dużej intensywności, obaj pięściarze starali się wywierać presję i zadawali dużo ciosów. Coraz częściej dochodziło do rywalizacji w półdystansie i zawodnicy często przepychali się w ringu. Pod koniec potyczki widoczne zaczęło być zmęczenie Jakubowskiego, który nie miał pomysłu na to, jak zatrzymać nacierającego Ukraińca. Po emocjonujących sześciu rundach sędziowie punktowali: 58-56, 59-55, 59-55 dla Jakubowskiego.
Igor Jakubowski był trzy razy mistrzem Polski w boksie olimpijskim, mistrzem Unii Europejskiej oraz srebrnym medalistą mistrzostw Europy. Polak w 2016 roku wystąpił także na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
ZOBACZ WIDEO Oryginalny garnitur Artura Szpilki. "Skupiam się na tym, co mi się podoba"