Wach - Powietkin. Polak z małymi szansami u bukmacherów

 / Mariusz Wach dwa razy walczył o mistrzostwo świata
/ Mariusz Wach dwa razy walczył o mistrzostwo świata

Mariusz Wach już 4 listopada w Kazaniu stoczy pojedynek z Aleksandrem Powietkinem. Stawką walki będzie pas WBC Silver w wadze ciężkiej, a zwycięzca otrzyma prawo do starcia z Deontayem Wilderem. Rosjanin jest zdecydowanym faworytem pojedynku.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Polaka będzie to druga tak ważna walka w karierze. W 2012 roku Wach zmierzył się w Hamburgu z Władimirem Kliczko. Pięściarz z Krakowa wytrzymał z czempionem z Ukrainy pełne 12 rund w ringu, czym wzbudził podziw wielu ekspertów i kibiców. Jak się później okazało, Wach przed walką stosował jednak środki dopingujące, a później został czasowo zawieszony.

Przed pojedynkiem z Powietkinem Wach ma niewiele większe szanse na wygraną niż przed starciem z Kliczką. Czołowy polski bukmacher za postawioną złotówkę na Wacha płaci aż 6 zł, a w przypadku wygranej Rosjanina zysk wynosi tylko 10 groszy.

Zwycięstwo "Vikinga" w Kazaniu byłoby dużą niespodzianką. Aleksander Powietkin w swojej karierze przegrał tylko raz, w 2013 roku także z Władimirem Kliczką po jednogłośnej decyzji sędziów.

Komentarze (2)
avatar
piotruspan661
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Głowackiemu też mało kto dawał szanse. Ja dawałem. Wachowi daję znacznie mniejsze, choć również daję; ale też Powietkin jest nieporównywalnie lepszym pięściarzem od Hucka.