25-letni Ryan Garcia przygotowuje się do walki z Devinem Haneyem, która odbędzie się 20 kwietnia w Nowym Jorku. Stawką będzie pas WBC w wadze super lekkiej (do 63,5 kg).
Amerykanin stoczył do tej pory 25 pojedynków, z czego wygrał 24. Poza ringiem zmaga się jednak z problemami. Świadczyć może o tym nagranie, jakie pojawiło się ostatnio w jego mediach społecznościowych.
"Mamy go, chłopaki. Ryanie Garcia, spoczywaj w pokoju" - brzmiał jeden z jego wpisów.
"Poderżnęliśmy gardło Ryanowi Garcii i nikt go nie znajdzie" - dodał Amerykanin meksykańskiego pochodzenia.
ZOBACZ WIDEO: Marian Ziółkowski wraca do klatki KSW! Znamy jego rywala
Sam pięściarz jednak żyje, choć nie komentuje całej sprawy. Głos zabrała za to jego była żona.
- Kontaktowałam się z nim i może się wydawać, że wszystko z nim w porządku, ale tak nie jest. W głębi serca wiem, że mu ciężko. (...) Wszyscy się martwimy. Nie jesteśmy częścią tego wszystkiego i chcemy, aby jego stan się poprawił. Módlcie się za niego - przekazała Andrea Celina, cytowana przez sport.es.
Inaczej do sprawy podszedł ojciec zawodnika, Henry. Stwierdził, że jego syn jedynie żartował sobie z internautów. - Z Ryanem wszystko jest w porządku. Po prostu żartuje sobie w niewłaściwy sposób - skwitował.
Czytaj także:
- Zobaczył dziennikarza i nie wytrzymał. Gorąco po walce Kownackiego
- Agnieszkę Rylik znał w Polsce każdy. W 2022 roku zawalił jej się świat