Suzuki Boxing Night VI: Polacy rozgromili Mołdawian 16:0

PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Oskar Safarian
PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Oskar Safarian

Podczas szóstej edycji gali boksu olimpijskiego Suzuki Boxing Night reprezentacja Polski rozgromiła w Lublinie Mołdawię 16:0. Wśród Biało-Czerwonych wygraną zanotował m.in. Damian Durkacz, który jest blisko wyjazdu na igrzyska w Tokio.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem zadowolony z walk naszych pięściarzy, wykonywali nakreślone założenia taktyczne. Każdy z nich ma swój indywidualny styl boksowania. A co do Damiana Durkacza, w niektórych fragmentach pojedynku walczył dobrze, lecz są jeszcze elementy do poprawy. Ale jeszcze ma czas - mówił Walery Korniłow, trener reprezentacji Polski na antenie TVP Sport.

Znakomicie piątkowe spotkanie rozpoczął walczący w wadze do 57 kg Jarosław Iwanow, który wygrał przed czasem z Dmitriem Verhovetshim. Później jednogłośnie na punkty zwyciężali - przygotowujący się do czerwcowych eliminacji olimpijskich we Francji Damian Durkacz (63 kg), Daniel Adamiec (81 kg) i Mateusz Bereźnicki (91 kg).

Z kolei po werdyktach 2:1 wygrywali i kolejne punkty dla Biało-Czerwonych w lubelskim Centrum Spotkania Kultur dokładali Mateusz Polski (69 kg), Filip Wąchała (69 kg), Bartosz Gołębiewski (75 kg) i Oskar Safaryan (+91 kg).

ZOBACZ WIDEO: Co to była za gala! Zobacz TOP10 najlepszych akcji KSW 60

Podczas gali Suzuki Boxing Night VI, organizowanej przez Polski Związek Bokserski i Suzuki Motor Poland, odbyła się też trzecia walka w kategorii do 69 kg, w której Dominik Kida przegrał z Bartłomiejem Przybyłą 1:2.

Już wkrótce nasi pięściarze udadzą się na zgrupowanie do Gruzji.

Polska - Mołdawia 16:0
Wyniki:
57 kg: Jarosław Iwanow - Dmitri Verhovetshi RSC (pierwsza runda)
63 kg: Damian Durkacz - Egor Bejenaru 3:0
69 kg: Mateusz Polski - Vasili Belous 2:1
69 kg: Filip Wąchała - Davron Bozorov 2:1
75 kg: Bartosz Gołębiewski - Vlad Gavriliuc 2:1
81 kg: Daniel Adamiec Marin Bucataru 3:0
91 kg: Mateusz Bereźnicki - Andrei Zaplitini 3:0
+91 kg: Oskar Safaryan - Alexei Zavatin 2:1

Czytaj więcej:
"Koszmar" postraszył powracającego mistrza. Meksykańska wojna dla Ruiza Jr
Dyskusje nad werdyktem będą trwały. Ringowa wojna na korzyść Josepha Parkera

Komentarze (0)