Justyna Kowalczyk została zakwaterowana w pokoju bez okien, a co najgorsze - w bardzo małym. - Kajuty na statku są większe - denerwowała się polska biegaczka.
Polska ekipa musiała interweniować u organizatorów, którzy znaleźli na naszych reprezentantów odpowiednie miejsca.
Źródło: Przegląd Sportowy
Źródło artykułu: