Biathlon. Lisa Vittozzi chce wyjść z cienia. Piękna Włoszka robi wszystko, by być numerem jeden

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartek ruszyły biathlonowe mistrzostwa świata. Jedną z kandydatek do zdobycia medali jest Lisa Vittozzi. Piękna Włoszka jest w cieniu swojej rodaczki Dorothei Wierer, ale robi wszystko, by być numerem jeden.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Chce być numerem jeden

Lisa Vittozzi to utalentowana włoska biathlonistka i jedna z najpiękniejszych zawodniczek uprawiających ten sport. 25-latka chce być numerem jeden w światowym biathlonie. Jest jedną z faworytek do medali w mistrzostwach świata we włoskiej Anterselwie.

2
/ 6

Zachwyca urodą

Vittozzi zachwyca nie tylko formą na biathlonowych trasach, ale także urodą. Kibice często pod jej zdjęciami w mediach społecznościowych wypowiadają się o jej wyglądzie. "Ślicznie wyglądasz", "jesteś piękna", "kocham się w tobie" - to tylko niektóre z komentarzy.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"

3
/ 6

Systematyczny postęp

Włoszka robi systematyczny postęp na biathlonowych trasach. Jeszcze kilka lat temu miała problemy, by regularnie zdobywać punkty Pucharu Świata, a rok temu sezon zakończyła na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Wyprzedziła ją tylko Dorothea Wierer.

4
/ 6

Wyjść z cienia

Vittozzi nie ukrywa, że wreszcie chce wyjść z cienia swojej utytułowanej koleżanki z reprezentacji. Choć na początku obecnego sezonu miała kryzys formy, to ostatnio regularnie kończy rywalizację w pierwszej dziesiątce. Jest upatrywana jako jedna z kandydatek do medali.

5
/ 6

Stawia na biathlon

Vittozzi postawiła wszystko na jedną kartę. Intensywne przygotowania mają sprawić, że mistrzostwa świata rozgrywane we włoskiej Anterselwie mają należeć do niej.

6
/ 6

Uwielbia podróże

Vittozzi jeśli tylko może, to wolny czas lubi przeznaczyć na podróże. Na jej instagramowym koncie jest wiele zdjęć z wakacji. Była między innymi na Dominikanie. Fani są nią zachwyceni.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
Piotr Lazuryk
14.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co wy znowu piszecie przecież ona Wierer to do pięt nie dorasta  
avatar
Józef Czaszkiewicz
13.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fotka nr 4 najbardziej interesująca :)  Widać ile wysiłku kosztuje trenowanie biathlonu...  
avatar
samik
13.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóz autor ma taki gust i chyba należy to uszanować. Jeden lubi czekoladę a inny jak my skarpetki śmierdzą. Ja wolę Wierer ( czekoladę)  
Eugeniusz Badowski
13.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jezusie.....cos podobnego....przed obidem takie widoki....niech cie cholera...albo covir19  
avatar
Tomek z Bamy
13.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwsze zdjecie zobaczylem,to starczylo. Diabel. 4/10. Pzdr.