PŚ w biathlonie: Anastasia Kuzmina znowu najlepsza, Monika Hojnisz na 17. miejscu

Trzykrotna mistrzyni olimpijska wyruszyła na trasę jako pierwsza, bowiem zwyciężyła także w czwartkowym sprincie. Anastasia Kuzmina była nie do doścignięcia w sobotę. 34-latka zestrzeliła wszystkie krążki na strzelnicy, dzięki czemu przybiegła na metę z ogromną przewagą nad rywalkami. Dla Rosjanki ze słowackim paszportem był to przedostatni start w Pucharze Świata w swojej zawodniczej karierze. Niedzielny bieg masowy w Oslo będzie dla niej pożegnaniem z biathlonowymi trasami.

Drugie miejsce zajęła Denise Herrmann, która spudłowała co prawda dwa razy, ale wszystko nadrabiała na pętli biegowej. Podium uzupełniła Hanna Oeberg, która awansowała z 17. lokaty. 12. pozycję zajęła Dorothea Wierer, która dzięki temu rezultatowi zgarnęła małą Kryształową Kulę za biegi pościgowe. Włoszka także umocniła się pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, bowiem jej najgroźniejsza rywalka, Lisa Vittozzi nie zakwalifikowała się do sobotniej rywalizacji.  [url=/skoki-narciarskie/812111/skoki-planica-7-chwile-grozy-kamila-stocha-napedzilem-sobie-stracha] Czytaj także: Kamil Stoch szczerze po drużynówce. "Napędziłem sobie stracha"

[/url]Nieźle spisała się jedyna reprezentantka Polski, Monika Hojnisz. 27-latka podczas pierwszych dwóch strzelań była bezbłędna, lecz w stojącej pozycji już nie było tak dobrze i musiała pokonać trzy karne rundy. Hojnisz nie pobiegła tym razem na swoim wysokim poziomie i na mecie pojawiła się na 17. pozycji. Dla Polki jest to udany sezon, bowiem jest jak na razie na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej.

Czytaj także: W niedzielę poznamy nazwisko nowego trenera polskich skoczków

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: z Austrią zagraliśmy bardzo dobrze, ale nie wszystko jest perfekcyjnie