PŚ w biathlonie: niespodziewany triumf Mari Laukkanen, fatalny występ Polek

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Hendrik Schmidt
PAP/EPA / Hendrik Schmidt
zdjęcie autora artykułu

Niespodziewanym zwycięstwem Mari Laukkanen zakończył się bieg sprinterski kobiet, który rozegrano w Oslo. Oprócz Finki na podium stanęły Francuzki Justine Braisaz i Anais Bescond.

Dla Mari Laukkanen to największy sukces w dotychczasowej biathlonowej karierze. Kluczem do wygranej reprezentantki Finlandii było bezbłędne strzelanie. Na mecie Laukkanen, która w przeszłości startowała w biegach narciarskich, miała blisko 8 sekund przewagi nad Justine Braisaz. Skład podium uzupełniła Anais Bescond. Francuzki również nie zaliczyły żadnego pudła na strzelnicy.

Fatalnie spisały się reprezentantki Polski. Najlepsza z nich była Magdalena Gwizdoń, która sklasyfikowana została na 38. miejscu. 40. lokatę zajęła Monika Hojnisz i te dwie zawodniczki wywalczyły prawo startu w sobotnim biegu pościgowym. 90. była Kinga Mitoraj, a dopiero 92. miejsce zajęła Krystyna Guzik.

Wyniki:

MZawodniczkaKrajCzasPudła
1Mari LaukkanenFinlandia20:33,50
2Justine BraisazFrancja+7,90
3Anais BescondFrancja+23,10
4Gabriela KoukalovaCzechy+37,41
5Veronika VikovaCzechy+41,41
6Marte OlsbuNorwegia+51,01
7Susan DunkleeUSA+56,72
8Teja GregorinSłowenia+56,91
9Federica SanfilippoWłochy+58,21
10Anna FrolinaKorea Płd.+1:06,91
10Alexia RunggaldierWłochy+1:06,90
38Magdalena GwizdońPolska+2:06,01
40Monika HojniszPolska+2:09,42
90Kinga MitorajPolska+4:17,15
92Krystyna GuzikPolska+4:23,74

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"

Źródło artykułu: