Pewny triumf Olgi Zajcewej, Krystyna Pałka najlepsza z Polek

W niedzielę na trasach w Oberhofie rozegrano bieg pościgowy kobiet. Na liście startowej znalazło się pięć reprezentantek Polski, lecz na trasie nie pojawiła się zmagająca się z przeziębieniem Weronika Nowakowska-Ziemniak. Pozostałe Polki nie zachwyciły i żadna z nich nie przebiła się do czołówki. Najlepiej z biało-czerwonych spisała się Krystyna Pałka, która z 31. pozycji awansowała na 27. lokatę. Spadek o 9 miejsc zanotowała Monika Hojnisz. Najmłodsza z naszych reprezentantek wywalczyła 28. pozycję. Paulina Bobak zajęła 46. miejsce (awans o 9 pozycji), a Magdalena Gwizdoń została sklasyfikowana o oczko niżej (spadek o dwie lokaty).

Nasze reprezentantki ponownie kiepsko strzelały. Dobrze na strzelnicy spisała się jedynie Bobak, która dwukrotnie nie trafiła do tarczy. Po pięć pudeł zanotowały Hojnisz i Pałka, a Gwizdoń myliła się aż 7-krotnie.

Jako pierwsze na trasę wyruszyły Miriam Goessner i Tora Berger, które zajęły dwa czołowe miejsca w sobotnim sprincie. Norweżka wyruszyła zaledwie dwie sekundy po Niemce i szybko zniwelowała tę stratę. Obie biathlonistki razem biegły aż do pierwszego strzelania, gdzie nastąpił prawdziwy dramat reprezentantki gospodarzy. Goessner nie posłała do celu żadnego z pięciu nabojów i musiała przebiec aż 750 dodatkowych metrów. Niemka podczas kolejnych strzelań uzbierała jeszcze 5 karnych rund, co dało jej łącznie do przebiegnięcia 1500 karnych metrów.

Podczas następnej wizyty na strzelnicy w ślady Goessner poszła Berger. Liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata popełniła cztery błędy i po pokonaniu czterech karnych rund spadła na czwartą lokatę. Na fotel liderki wysforowała się Andrea Henkel, która utrzymywała bezpieczną przewagę nad Olgą Zajcewą. Jednak Niemka też nie wykorzystała szansy na powiększenie przewagi i podczas trzeciego strzelania dwukrotnie nie strąciła czarnego krążka, co wykorzystała Zajcewa. Rosjanka popełniła co prawda jeden błąd, ale przy niecelnym strzelaniu pozostałych rywalek na rundę biegową wyruszyła z przewagą blisko 15 sekund.

Zajcewa triumf zapewniła sobie podczas ostatniego strzelania. Tym razem była bezbłędna i powiększyła swoją przewagę nad rywalkami. Ostatnią rundę biegową Rosjanka biegła już spokojnie i mogła się cieszyć z pierwszego w tym sezonie zwycięstwa. Za jej plecami trwała zaciekła walka o drugą pozycję pomiędzy Veroniką Vitkovą i Valją Semerenko. Na mecie nieznacznie lepsza była reprezentantka Czech, dla której jest to najlepszy rezultat w karierze.

Wyniki:

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata: