Niespodziewany triumf Soukalovej, świetny start Gwizdoń

Niespodziewanym zwycięstwem Gabrieli Soukalovej zakończył się bieg sprinterski biathlonowego Pucharu Świata, który rozegrany został w Pokljuce. Najlepsza z Polek, Magdalena Gwizdoń, zajęła 6. miejsce.

Gospodarzem trzeciego weekendu zmagań w biathlonowym Pucharze Świata jest Pokljuka. Podobnie jak w przypadku mężczyzn, tak i kobiety rywalizację w Słowenii rozpoczęły od biegu sprinterskiego. W sprincie pań nie zabrakło niespodzianek. Zwycięstwo odniosła Gabriela Soukalova, dla której jest to największy dotychczas odniesiony sukces w karierze.

Nieznacznie gorsza na mecie była Miriam Goessner. Niemka przegrała z Czeszką zaledwie o dwie sekundy, ale musiała przebiec dodatkowe 300 metrów z powodu błędów na strzelnicy. Na najniższym stopniu podium zawody zakończyła Nadzieja Skardino. Wśród biathlonistek rywalizujących w sprincie zabrakło wiceliderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Darii Domraczewej. Słaby występ zanotowała z kolei Tora Berger. Norweżka zajęła dopiero 27. lokatę.

Na starcie piątkowych zawodów stanęło pięć reprezentantek Polski. Najlepiej z nich spisała się Magdalena Gwizdoń, która tylko raz pomyliła się na strzelnicy. 33-letnia biathlonistka popisała się bardzo dobrą formą biegową. Gwizdoń osiągnęła siódmy czas biegu spośród wszystkich rywalizujących zawodniczek. Dało jej to na mecie 6. miejsce. Do sobotniego biegu pościgowego wystartuje ona 34 sekundy po Soukalovej i ma realne szanse na osiągnięcie dobrego rezultatu.

W biegu na dochodzenie wystartują również pozostałe Polki. Dobry występ w Pokljuce zanotowała Agnieszka Cyl, która zajęła 19. miejsce. Popełniła ona na strzelnicy jeden błąd, a do zwyciężczyni straciła minutę i 10 sekund. Dziesięć pozycji niżej sklasyfikowana została Krystyna Pałka, która tym razem słabiej strzelała (2 pudła). Najmniej skuteczna na strzelnicy spośród reprezentantek Polski była Weronika Nowakowska-Ziemniak. Trzykrotnie nie trafiła ona w czarny punkt na strzelnicy i musiała przebiec dodatkowych 450 metrów. Dało jej to dopiero 37. lokatę. Na 43. miejscu bieg zakończyła Monika Hojnisz, której niewiele zabrakło do zdobycia pierwszych w tym sezonie punktów Pucharu Świata.

Wyniki:

MZawodniczkaKrajCzasKary
1 Gabriela Soukalova Czechy 22:09,8 0
2 Miriam Goessner Niemcy +2,1 2
3 Nadzieja Skardino Białoruś +30,1 0
4 Vita Semerenko Ukraina +31,5 1
5 Marie Dorin Habert Francja +33,9 0
6 Magdalena Gwizdoń Polska +34,3 1
7 Andrea Henkel Niemcy +34,6 2
8 Veronika Vitkova Czechy +35,8 0
9 Selina Gasparin Szwajcaria +39,3 1
10 Jekaterina Glazyrina Rosja +47,3 0
19 Agnieszka Cyl Polska +1:10,2 1
29 Krystyna Pałka Polska +1:23,5 2
37 Weronika Nowakowska-Ziemniak Polska +1:43,7 3
43 Monika Hojnisz Polska +1:52,9 2

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

MZawodniczkaKrajPunkty
1. Lisa Vittozzi Włochy 90
2. Franziska Preuss Niemcy 75
3. Vanessa Voigt Niemcy 60
4. Karoline Knotten Norwegia 50
5. Sophia Schneider Niemcy 45
6. Lisa Theresa Hauser Austria 40
7. Ingrid Landmark Tandrevold Norwegia 36
8. Marthe Johansen Norwegia 34
9. Anna Mąka Polska 32
10. Marit Skogan Norwegia 31
11. Joanna Jakieła Polska 30
Komentarze (4)
biatlonn
15.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Monika Hojniz biegła lepiej od Zajcevej. Poprawa w biegu wyraźna!!!! super. 
avatar
harding
14.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
raczej dobrze niż świetnie, za to panowie... 
avatar
Pottermaniack
14.12.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dobre miejsce Magdaleny Gwizdoń, która jak to określi Tomasz Jaroński "biega jak gazela" i Agnieszki Cyl, coraz lepiej sobie radzi, choć przez upadek przed sezonem trochę później weszła w start Czytaj całość
Gabi14
14.12.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Szkoda tych pudeł Krysi Pałki, liczyłam,że może dziś w końcu uda jej się wskoczyć na podium. "Zbyszek" znowu nie chciał słuchać się Weroniki, za to klase(po raz kolejny!) pokazała pani Magdalen Czytaj całość