Sprinty rozpoczęły letnie mistrzostwa Norwegii i Niemiec w biathlonie

W Oslo i Altenbergu rozpoczęły się mistrzostwa Norwegii i Niemiec w letnim biathlonie na nartorolkach. Pierwszymi konkurencjami były sprinty, w których zabrakło większych niespodzianek.

Sprint mężczyzn w norweskim Holmenkollen rozegrano pod nieobecność kilku gwiazd - z powodu choroby na starcie zabrakło Emila Hegle Svendsena czy Tarjeia Boe. W tej sytuacji faworytem był weteran Ole Einar Bjoerndalen, który nie zawiódł oczekiwań i raz jeszcze pokazał młodzieży jak należy wygrywać. Biathlonista wszech czasów strzelał bezbłędnie i pewnie zajął pierwsze miejsce. Sklasyfikowany na drugim miejscu Lars Berger przegrał z nim o ponad minutę. Brąz powędrował w ręce mało znanego na międzynarodowej arenie Vetle Sjastada Christiansena.

Wśród pań także skończyło się bez niespodzianek - po złoto sięgnęła Tora Berger, siostra Larsa, choć nie ustrzegła się błędów na strzelnicy. Dwa niecelne strzały nie były jednak przeszkodą w wygraniu biegu, gdyż druga Jori Mörkve mimo tylko jednego "pudła" i tak straciła ponad pięćdziesiąt sekund. Czołową trójkę uzupełniła Tiril Eckhoff.

Mistrzostwa kraju rozpoczęły się także w Niemczech, gdzie rywalizacja odbywa się w Altenbergu. Sprint mężczyzn zakończył się sukcesem Michaela Roescha, który zaledwie kilka dni wcześniej ogłosił, że zawody te będą dla niego pożegnaniem ze startami w barwach Niemiec - były mistrz olimpijski w sztafecie w ostatnich latach miał problemy z załapaniem się do kadry i w nowym sezonie ma reprezentować Belgię. Ostatnie mistrzostwa Niemiec zaczęły się jednak dla Roescha wyśmienicie, gdyż z czystym kontem na strzelnicy zajął pierwsze miejsce mając cztery sekundy przewagi nad Arndem Peifferem. Trzeci był Benedikt Doll, lepszy niż utytułowany Michael Greis.

Sprint pań również nie przyniósł wielkich sensacji. Złoty medal mimo jednego błędu na strzelnicy zdobyła Tina Bachmann, szybsza o niespełna dziesięć sekund niż Caroline Hennecke. Z brązu cieszyć się mogła Andrea Henkel.

Komentarze (0)