Hanna Oeberg ponownie wystąpi w zawodach Pucharu Świata w biathlonie, które odbędą się w niemieckim Oberhofie. Po trudnym początku sezonu i decyzji o przerwie w startach, Szwedka jest gotowa do rywalizacji.
Oeberg, jedna z czołowych szwedzkich biathlonistek, musiała podjąć trudną decyzję o przerwie w startach po nieudanym występie w Hochfilzen, gdzie zajęła 66. miejsce w sprincie.
- Już podczas zawodów myślałam: "zabierzcie mnie stąd, to nie ma sensu". Musiałam wrócić do domu i odpocząć - powiedziała w podcaście "Vinterpasset", a cytuje ją "Aftonbladet". Przyczyną były problemy zdrowotne i brak formy po wcześniejszej chorobie.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
29-latka zrezygnowała z udziału w zawodach we francuskim Annecy, aby skupić się na regeneracji i treningu w Szwecji. Badania, które przeszła, nie wykazały żadnych nieprawidłowości, co pozwoliło jej na powrót do intensywnych przygotowań.
- Decyzja była łatwa, ale jednocześnie oznaczała rezygnację z wielu rzeczy. Nie będzie to pełny sezon, co trzeba zaakceptować - powiedziała Szwedka.
W tym tygodniu Hanna Oeberg wystartuje w Oberhofie, znanym z ikonicznej Rennsteig Areny. Szwedka przyznaje, że z powodu słabego początku sezonu trudno będzie osiągnąć wysoką pozycję w klasyfikacji generalnej, ale cieszy się z możliwości powrotu do rywalizacji.
Obok niej, w zawodach wystąpią także inne szwedzkie biathlonistki, m.in. Anna Magnusson i Elvira Oeberg, oraz biathloniści, w tym Martin Ponsiluoma i Sebastian Samuelsson. Rywalizacja rozpocznie się sprintami.