W biegu pościgowym kobiet na starcie stanęły trzy Polki. W sprincie najlepiej z Biało-Czerwonych spisała się Joanna Jakieła, która zajęła 23. miejsce. Dziesięć pozycji niżej sklasyfikowana została Anna Mąka, a Natalia Sidorowicz startowała jako 47. Każda z nich miała szansę na punkty Pucharu Świata w biathlonie, ale zdobyła je tylko dwie pierwsze zawodniczki.
Świetnie spisała się Mąka, która zachwyciła formą na strzelnicy. Każdy z dwudziestu pocisków posłała do celu i była jedną z siedmiu bezbłędnych zawodniczek. To dało jej awans o 12 miejsc. Bieg skończyła na 21. pozycji.
Cztery karne rundy musiała przebiec Jakieła, przez co nie utrzymała swojej wysokiej lokaty. Po pierwszym strzelaniu Polka była bezbłędna, ale potem strzelała już gorzej i ostatecznie spadła na 35. miejsce. To jednak oznacza kolejne punkty Pucharu Świata. Z kolei 48. była Sidorowicz, które na strzelnicy pomyliła się trzykrotnie.
ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie
Zawody zakończyły się wygraną Lisy Vittozzi. Włoszka stoczyła pasjonującą walkę z Ingrid Landmark Tandrevold. Obie zaliczyły po jednym pudle. Po sprinterskim finiszu Vittozzi wyprzedziła Norweżkę o niecałą sekundę. Trzecia była Juni Arnekleiv.
Wyniki:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Lisa Vittozzi | Włochy | 30:30,7 | 1 |
2. | Ingrid Landmark Tandrevlod | Norwegia | +0,7 | 1 |
3. | Juni Arnekleiv | Norwegia | +9,1 | 0 |
4. | Lou Jeanmonnot | Francja | +31,1 | 2 |
5. | Lena Haecki-Gross | Szwajcaria | +43,2 | 2 |
6. | Franziska Preuss | Niemcy | +44,5 | 2 |
21. | Anna Mąka | Polska | +1:46,5 | 0 |
35. | Joanna Jakieła | Polska | +2:59,7 | 5 |
48. | Natalia Sidorowicz | Polska | +3:51,9 | 3 |
Czytaj także:
Polski skoczek odsunięty od kadry za wywiad. Jest reakcja Thurnbichlera
Kolejne rozczarowanie w polskich skokach