Amerykański biznesmen Jim McIngvale zdecydował się postawić, że drużyna Houston Astros okaże się lepsza w wielkim finale i zwycięży rozgrywki Major League Baseball. 71-latek zainwestował aż... 10 milionów dolarów. Łącznie mógł wygrać 75 milionów dolarów.
Houston stanęło na wysokości zadania. W wielkim finale pokonało zespół Philadelphia Phillies 4:2, co oznaczało, że biznesmen otrzyma rekordową wypłatę. Nikt w historii zakładów bukmacherskich nie zgarnął nigdy większych pieniędzy!
"Ten ostatni tydzień był szczególny, aż brakuje słów" - pisał w mediach społecznościowych Jim McIngvale.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
Nagroda na poziomie 75 milionów dolarów (około 300 mln zł) robi bez wątpienia ogromne wrażenie. Co ciekawe, Jim nie zamierza zachować na koncie całej wygranej.
71-latek ma sklep meblowy w Houston. W rozmowie z CNN mówił, że wprowadził wyjątkową promocję. Otóż obiecał, że klienci, którzy kupili wybrane materace za 3000 dolarów lub więcej, otrzymają zwrot pieniędzy, jeśli Astros wygra rozgrywki.
McIngvale zdążył już wyliczyć, że klientom będzie musiał wypłacić 75 milionów dolarów. - Astros wykonali całą robotę. Ja tylko postawiłem pieniądze - mówił FOX 26.
Jim już wcześniej obstawiał różne zakłady bukmacherskie. Oczywiście raz szło mu lepiej, a raz słabiej.
Czytaj także:
> Duet po prostu zachwycił. Oto najlepsi piłkarze 16. kolejki w PKO Ekstraklasie
> Lech Poznań otworzył inwestycję wartą 55 mln zł