- Dziennikarz TVP Sport, Oswald Rodrigo Pereira, który ma za sobą tygodnie treningów (w normalnych warunkach, ale też w specjalnej komorze niskotlenowej) i noce spędzone w namiocie hipoksyjnym już 14 lutego wyleci do Pakistanu, by dołączyć do naszych himalaistów i z bliska relacjonować Państwu losy narodowej, zimowej wyprawy na K2 - podał w sobotę (10 lutego) portal TVP.info.
Pereira jest związany z TVP od ponad 10 lat. Pracował m.in. w redakcji "Wiadomości", TVP Info i ostatnio w TVP Sport. Uprawia triathlon i biegi ultramaratońskie. - Od kilku tygodni przygotowuje się do wyjazdu - czytamy na stronie kanału TVP Info.
Informacja wywołała jednak lawinę komentarzy w sieci. Niektórzy internauci zarzucają nadawcy publicznemu nepotyzm, podnosząc że wytypowany do wyjazdu dziennikarz jest bratem redaktora naczelnego TVP.info - Samuela Pereiry.
- "Jaki jest cel Pana wyjazdu? I podstawowe pytanie: dlaczego dopiero teraz?" (@luzmarcin), "Hej Oswald, brat Ci opłaca wycieczkę?" (@DiablicaZwinna), "Jakich informacji Pan się spodziewa dostarczyć opinii publicznej poza tymi, które już są dostępne z innych źródeł?" (@SekretarzXXL) - to tylko wybrane komentarze z Twittera.
Oswald Pereira odpowiada na zarzut, że jego celem w Pakistanie będzie wyłącznie praca reporterska, a temat wspinaczki górskiej w ostatnich tygodniach jest bardzo popularny w Polsce. - Jadę bez operatora "filmowca", żeby uniknąć zamieszania w bazie. Jeszcze do niedawna czytałem o braku zainteresowania mediów "#K2dlaPolakow" po "#NangaParbat" nagle wszyscy się zainteresowali - napisał na TT.
Dziennikarza TVP wziął w obronę m.in. Igor Sokołowski z TVN24. - Oswald Rodrigo Pereira jest czyimś bratem, synem, wujkiem i kolegą. Ale przede wszystkim, od dawna, znakomitym dziennikarzem. A obecność reportera na miejscu ZAWSZE jest wartością - ocenił (pisownia oryginalna). - To rzeczywiście obrzydliwe, że niektórzy mają braci. Fuj! - dodał Jacek Łęski z TVP Info.
Przypomnijmy, że dwa lata temu reporter "Faktów" TVN Robert Jałocha razem z operatorem Maciejem Cepinem towarzyszyli uczestnikom zimowej wyprawy na szczyt Nanga Parbat - himalaistom Adamowi Bieleckiemu i Jackowi Czechowi.
ZOBACZ WIDEO Elisabeth Revol: Mam w sobie dużo gniewu. Mogliśmy uratować Tomka
(a tak z ciekawości on się tam będzie sam wdrapywał czy następne 50 tys Czytaj całość