Pawełczak wygrał start, a za jego plecami Szmyd toczył bój z Baileyem, ale ten mu odjechał.

Bieg bez większej historii.

Dźwignęło na prostej przeciwległej do startu Svena Cerjaka, a gaz musiał zamykać Jordy Loftus, by nie wpaść w Słoweńca. Wykorzystał to Villads Pedersen.

Co za szalona akcja Williama Cairnsa. Młody podopieczny Grega Hancocka na drugim wirażu był trzecim ale momentalnie przyciął do krawężnika i awansował o dwie lokaty. Brytyjczyk musiał uważać na szalejącego Eliasa Jamila, który w ostatnim wirażu przeprowadził decydującą akcję. Niestety upadł William Cairns.

Duże pretensje reprezentanta Wielkiej Brytanii do Jamila o jego jazdę. Decyzją sędziego - wykluczony Jamil.

Powtórki telewizyjne wykazały, że to nie tyle Jamil faulował Cairnsa, co ten mocno się nałożył na Duńczyka i manewrował tam lewą nogą.

Fatalnie wyjechał ze startu Karol Szmyd, który został daleko z tyłu. Tymczasem z przodu Cairns na drugim okrążeniu wyprzedził Cerjaka.

Pawełczak zdecydowanym faworytem wyścigu i udowodnił to na torze. Już po pierwszym okrążeniu Polak miał blisko prostą przewagi. Ciekawie za to za jego plecami, gdzie Prusa i Klasson toczyli bój o dwa oczka.

Villads Pedersen ścigał zaciekle Beau Baileya, ale Australijczyk górą w tym starciu.

Bieg bez historii. Pewna wygrana Polaka.

Nejezchleba i Szmyd równo przez pierwsze okrążenie, ale na wyjściu z drugiego wirażu Polak odjechał Czechowi. Tymczasem ten w dalszej części wyścigu musiał uważać na Klassona, który nie chciał zadowalać się jednym punktem. Naciskał Czecha po szerokiej i nie był w stanie się tam napędzić.

Kostera zmienił motocykl i został na starcie w tym wyścigu. Polak wykorzystał błąd Prusy i szybko awansował na trzecią pozycję. Z przodu Jamil ścigał Cerjaka, ale Słoweniec umiejętnie obierał ścieżki.

Pawełczak szybko ze startu, ale Cairns i Pedersen nie zamierzali tak łatwo odpuszczać Polakowi w walce o zwycięstwo. Na szczęście raz - Polak był z przodu, a dwa, bój Duńczyka i Brytyjczyka pozwalał mu odjeżdżać.

Świetnie spod bandy Beau Bailey, który szybko odjechał konkurentom w walce o trzy punkty. Za jego plecami zameldował się Cooper Rushen, który nie miał aż takiej prędkości, by wyprzedzić Australijczyka.

Bieg bez historii. Szmyd wygrał start i przez chwilę próbował mu zagrozić Loftus, ale był zbyt wolny.

Bailey objął prowadzenie, ale pociągnęło go na prostej przeciwległej do startu i wjechał mu pod łokieć Cairns, który później musiał się mocno napracować, aby utrzymać pierwszą pozycję.

Bieg przerwany. W pierwszym wirażu doszło do kontaktu Villadsa Pedersena z Cooperem Rushenem, który po chwili zaliczył kontakt z torem.

Powtórka w pełnej obsadzie. Ostrzeżenie za czołganie się pod startem otrzymał Leo Klasson.

Powtórka. Dobry start Kostery, który uciekł rywalom. W drugim wirażu próbował podjechać mu z lewej strony Rushen, ale zabrakło prędkości. Na pierwszym łuku trzeciego okrążenia Kostera zaliczył jednak defekt motocykla...

Bieg przerwany. Ciasno w pierwszym wirażu, gdzie Cerjak zakładał się na Pawełczaka. Obaj zawodnicy nie odpuszczali i doszło do upadku Słoweńca.

Cerjak wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Powtórka w pełnej obsadzie.

Powtórka. Pawełczak jeszcze lepiej ze startu, a za nim Cerjak i Nejezchleba. Wydawało się, że obaj stoczą bój o dwa punkty, ale tak się nie stało, bo Słoweniec odjechał Czechowi. Duże różnice między zawodnikami.

Kapitalna jazda Maksymiliana Kostery na drugim okrążeniu. Polak wjechał za plecy Cairnsa, przyciął do krawężnika na wyjściu z pierwszego wirażu i minął rywala.

Leo Klasson szukał ścieżki po szerokiej, by wyprzedzić Jacoba Boelcho, co wykorzystał Sven Cerjak, który od razu wjechał do krawężnika. Słoweniec na czwartym okrążeniu napędził się po szerokiej i na ostatnim wirażu przeprowadził atak, który dał mu dwa oczka.

Równo ze startu zawodnicy w kaskach czerwonym, żółtym i białym. Pawełczak jednak wyszedł zwycięsko i odjechał Duńczykowi oraz Brytyjczykowi. Daleko, daleko z tyłu Noah Urda.

Świetnie ze startu Karol Szmyd, który objął prowadzenie! Reprezentant Polski musiał się jednak mocno napracować, aby nie stracić pozycji. Villads Pedersen dwoił się i troił na dwóch okrążeniach, by wjechać pod łokieć Szmyda, ale to mu się nie udało.