Bieg przerwany. Nierówny start.

Sędzia analizuje powtórki, aby sprawdzić, czy Maksym Drabik dotknął taśmę. Polak oraz Lambert otrzymali ostrzeżenie.

Powtórka biegu. Na pierwszym łuku Madsen wypchnął Sajfutdinowa, a z tego skorzystał Drabik, który ściął do środka toru i wskoczył na drugą lokatę. Wydaje się, że na starcie ruszył się Madsen, ale sędzia nie przerwał wyścigu.

Dobrze ruszył Dudek, ale po szerokiej na pierwszym łuku objechał go Woryna i pomknął po pewną trójkę. Hansen za to do końca musiał bronić się przed Przedpełskim, a jednocześnie był bliski wyprzedzenia Dudka. Włókniarz wygrywa w tym sezonie po raz pierwszy!

Mocno na pierwszym łuku Drabik potraktował Sajfutdinowa, ale tak naprawdę nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Zawodnik Apatora był piekielnie szybki i do mety dojechał z przewagą ponad połowy prostej.

Woryna dwoił się i troił, żeby wyprzedzić Lamberta i dokonał swego na przeciwległej prostej drugiego okrążenia. Brytyjczyk jednak był bardzo szybki, dzięki jeździe po szerokiej. Na ostatnim łuku pojechał pod samą bandę i dzięki temu na samej kresce minął Worynę.

Dudek cały czas napędzał się po szerokiej, ale nie dał rady zbliżyć się do Hansena.

Atomowy start Woryny, ale niewiele gorzej ruszył Hansen. Ich problemem był jednak Sajfutdinow, który najpierw wcisnął się pomiędzy dwójkę gospodarzy, a okrążenia później poradził sobie jeszcze z Woryną.

Najlepiej spod taśmy wyjechał Dudek, ale najwięcej działo się za jego plecami. Lambert na przeciwległej pierwszego okrążenia niemal przy samym płocie minął duet gospodarzy. Ci jednak nie mieli zamiaru mu odpuszać i szybko wyprzedzili Brytyjczyka. To jednakże nie był jeszcze koniec. Cała trójka twardo ze sobą walczyła, ale ostatecznie najgorzej wyszedł na tym Michelsen.

Świetnie ruszył Madsen, a potem regularnie powiększał swoją przewagę. Za jego plecami nie działo się za wiele.

Bieg przerwany.  Drabik zamknął na pierwszym łuku Kawczyńskiego, a ten upadł po chwili na tor.

Junior Apatora wykluczony z powtórki biegu.

Powtórka biegu. Dobrze ruszył Drabik, ale Sajfutdinow był bardzo szybki i cały czas napierał na miejscowego jeźdźca. Ostatecznie dopiął swego.

Madsen nie dał się zamknąć Lambertowi na pierwszym łuku, ale Brytyjczyk był bardzo szybki i wyszedł na prowadzenie już na drugim łuku. To jednak nie oznaczało koniec emocji, gdyż na następnym wirażu to Duńczyk wszedł pod zawodnika Apatora i zgarnął "trójkę".

Lampart zamknął na pierwszym łuku Worynę, ale to Hansen ostatecznie zgarnął trzy punkty po tym, jak na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia nabrał wielkiej prędkości i przy krawężniku minął wszystkich. Szalał na dystansie Woryna, ale ostatecznie, zamiast wyprzedzić Lamparta, prawie dał się pokonać Przedpełskiemu.

Najlepiej ze startu ruszył Przedpełski. Świetną walkę na pierwszym kółku stoczyli Halkiewicz oraz Lewandowski. Ten pierwszy jednak na pierwszym łuku drugiego okrążenia wypchnął swojego rywala i spokojnie dojchechał do mety.

Leon Madsen starał się na pierwszym łuku wyprzedzić po szerokiej duet Apatora, ale Lambert mu na to nie pozwolił, blokując Duńczyka. Ten jednak się nie poddawał. Od razu rzucił się w pościg za Sajfutdinowem i szybko się z nim uporał. Żużlowiec gości musiał potem jeszcze bronić się przed Hansenem.

Bez niespodzianki w biegu młodzieżowym. Lepiej ze startu wyszli miejscowi. Co prawda Halkiewicz musiał na przeciwległej prostej uporać się jeszcze z Lewandowskim, ale potem uzyskał nad nim kilkadziesiąt metrów przewagi.

Zdecydowanie najlepiej ze startu ruszył Michelsen i spokojnie dowiózł trzy punkty do mety. Spore różnice pomiędzy zawodnikami.