Zagar na ostatnim łuku wszedł pod Przedpełskiego, przez co zawodnik eWinner Apatora Toruń musiał odjechać szerzej, wskutek czego zabrakło miejsca dla Woryny, który upadł. Zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa wstał o własnych siłach i zrobił jeszcze rundę honorową żegnając się z publicznością.

Świdnicki najpierw wyprzedził Tungate'a, a na ostatniej prostej uporał się również z Łegowikiem.

Zdecydowanie najciekawszy wyścig dnia. Świetny start w wykonaniu Chmiela, który prowadził przez dwa okrążenia. Na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego kółka najpierw wyprzedził go Michelsen, który przedarł się z trzeciego miejsca na pierwsze, a chwilę później na drugą lokatę awansował Jeppesen. Do samego końca Chmiela atakował jeszcze Woryna, jednak bezskutecznie. Wszyscy zawodnicy jechali w kontakcie i dzieliły ich małe różnicę.

Jeppesen na dystansie uporał się ze Świdnickim.

Woryna przez cztery okrążenia ścigał Smektałę i wjechali równo na metę. Sędzia zadecydował, że szybciej przekroczył ją wychowanek Fogo Unii. Przez cały bieg Woryna napędzał się po szerokiej, machając na samej linii do Smektały, że go wyprzedza.

Wyścig przerwany. Ostrzeżenie za utrudnianie startu otrzymał Tungate.

Michelsen do samego końca ścigał Tungate'a, jednak bezskutecznie. Na trzecim okrążeniu doszło do groźnej sytuacji, Duńczyk zahaczył o bandę i był blisko upadku. Mimo tego błędu, przegrał z Australijczykiem tylko o pół motocykla.

Fantastyczna walka o dwa punkty pomiędzy Smektałą i Dróżdżem, którzy przez trzy okrążenia wyglądali, jakby jechali parą. Minimalny błąd wychowanka Betard Sparty wykorzystał zawodnik Eltrox Włókniarza.

Wyścig przerwany. Jeppesen wjechał w taśmę. Ostrzeżenie za utrudnianie startu otrzymał Miedziński.

W powtórce pewne zwycięstwo Przedpełskiego.

Madsen zdefektował na drugim łuku, będąc na ostatnim miejscu.

Na wejściu z pierwszy łuk walkę na łokcie stoczyli Michelsen i Przedpełski, co wykorzystał Świdnicki. Wychowanek eWinner Apatora Toruń spadł na trzecią pozycję i nie był w stanie wyprzedzić juniora z Częstochowy.

Tungate wykorzystał najlepsze dotychczas pole i jeszcze na pierwszym łuku objął prowadzenie. Zagar powalczył o jeden punkt z Jeppesenem, górą Słoweniec.

Gruchalski wykorzystał czwarte pole i po szerokiej szybko przedostał się na pierwszą lokatę. Podczas ostatniego okrążenia Woryna wyprzedził Łegowika.

Lyager na początku zajmował ostatnią pozycję, ale jeszcze podczas pierwszego okrążenia objął prowadzenie, którego nie oddał do końca.