Dudek popisał się zdecydowanie najlepszym refleksem pod taśmą, a na prostej przeciwległej do startu dojechał do niego Protasiewicz, który bardzo rozpędził swój motocykl jadąc po zewnętrznej części toru. Protasiewicz wygrał z ogromną przewagą.

Smektała prowadził od startu do mety, zaś Kubera na drugim wirażu pierwszego okrążenia skutecznie zaatakował Krakowiaka. Niedźwiedź nie nawiązał walki o punkty.

Gospodarze wygrali moment startowy i objęli podwójne prowadzenie, którego nie oddali do linii mety. Wyścig bez większych emocji.

Dudek na drugim wirażu pierwszego okrążenia odparł atak Hampela, a następnie do końca kąsał prowadzącego od startu Smektałę.

Spod taśmy świetnie wystrzelił Pawlicki, który na dystansie musiał odpierać ataki Jepsena Jensena. Ciekawie było też za ich plecami. Słabnącego z okrążenia na okrążenia Vaculika naciskał Kurtz, który jednak musiał uznać wyższość Słowaka.

Atomowy start w wykonaniu Hampela. W pogoń za nim szybko rzucił się Pedersen, który na pierwszym łuku drugiego okrążenia wykonał skuteczny atak na reprezentanta Polski. Duńczyk wygrał ze sporą przewagą nad parą Fogo Unii.

Jepsen Jensen na wejściu w drugi wiraż wykonał świetny manewr, mijając tuż przy krawężniku Kurtza. Chwilę później z Protasiewiczem poradził sobie Sajfutdinow.

Świetny moment startowy w wykonaniu Vaculika, do którego na prostej przeciwległej do startu dołączył Dudek. Tego do końca atakami nękał Pawlicki, jednak uczestnik cyklu GP miał wszystko pod kontrolą.

Kurtz na drugim łuku pierwszego okrążenia zaatakował Pedersena, jednak nie zdołał minąć Duńczyka. Bardzo przekonujące zwycięstwo Sajfutdinowa.

Kolejny ciekawy wyścig. Wydawało się, że gospodarze wyjadą na podwójne prowadzenie, jednak rozpędzającego się Smektałę zablokował Protasiewicz. W kolejnej fazie biegu z juniorem Fogo Unii poradził sobie Jepsen Jensen, ratując biegowy remis.

Dudek najszybciej zameldował się na pierwszym łuku, a tam dołączył do niego Vaculik. Para Stelmet Falubazu na podwójnym prowadzeniu jechała tylko przez kilkanaście sekund, bowiem z Dudkiem jeszcze pod koniec pierwszego okrążenia poradził sobie Hampel.

Pedersen popisał się najlepszym refleksem na starcie, a na pierwszym łuku odparł atak pary gospodarzy. Biegu jednak nie wygrał, bowiem w trakcie ostatniego okrążenia popełnił błąd, w efekcie czego szerzej objechał go Kubera.

Protasiewicz tuż przed wejściem w drugi wiraż był o krok od wyprzedzenia Hampela, jednak ten odparł atak zielonogórzanina. Za ich plecami Jepsen Jensen kąsał Kołodzieja.

Bezproblemowy triumf Kubery, który prowadził od startu do mety. Smektała przez cztery okrążenia ścigał Krakowiaka i dopiął swego tuż przed linią mety.

Startujący z czwartego pola Kurtz najlepiej rozegrał pierwszy łuk i przedarł się na prowadzenie. Jeszcze podczas pierwszego okrążenia Vaculik łatwo minął Sajfutdinowa, a następnie do końca ścigał Kurtza.