Punktacja: 4-3-2-1.

Fricke wygrał start z Tungate'm, ale od wewnętrznej wcisnął się pod niego szybki Masters. Tungate na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia skopiował jednak jego wyczyn i wysforował się na pierwsze miejsce. Rewelacyjna jazda żużlowca Orła Łódź w Kurri Kurri. Tungate był dziś niepokonany.

Starszy z Holderów na czele od startu do mety. Ciekawa batalia młodszego z braci z Morrisem o drugą pozycję. Kurtz nie liczył się w walce.

Interesujący bój na koniec rundy zasadniczej. Zaskoczył Keleher, który pojechał bardzo odważnie i długo przewodził stawce, choć dotąd nie miał na swoim koncie ani jednego punktu. Ostatecznie Morris zdołał go wyprzedzić, choć przyszło mu to z dużym trudem.

Cóż za pojedynek Fricke'a z Holderem w Kurri Kurri. Publiczność nie mogła się nudzić. Obaj tasowali się przez prawie trzy okrążenia. Ostatecznie pierwszy wpadł na metę nowy indywidualny mistrz Australii - Max Fricke. Drugie miejsce Chrisa Holdera sprawia, że nie wyprzedzi on już Tungate'a w "generalce". Wszystko więc wiemy.

Bardzo dobrze startuje dziś Ben Cook. Szybko minął go jednak Masters, ale nie zdołał już tego zrobić Jack Holder. Thomson daleko z tyłu.

Tungate po raz piąty. Lidsey tylko przez moment mógł mieć nadzieję, że minie niepokonanego dziś rywala. Obaj dojechali do mety z ogromną przewagą nad pozostałymi.

Niespodziewane sceny na początku wyścigu. Fricke i Tungate przegrali start z Cookiem i Douglasem. Cook prowadził przez dwa okrążenia, ale Tungate po zewnętrznej zdołał go minąć. Na trzecim kółku zrobił to też Fricke. Co więcej, Cook ostatecznie spadł na czwartą lokatę, bo z jego niepewnej jazdy skorzystał Douglas. Sporo się działo, a nowego mistrza wciąż nie ma. Tungate nie chce tak łatwo oddać korony.

Holder z trzema punktami bez żadnych kłopotów. Sedgmen nie stracił jednak do utytułowanego rodaka zbyt wiele metrów.

Jack Holder lepszy na dojeździe od Brady'ego Kurtza, który w Kurri Kurri konsekwentnie podróżuje po zewnętrznej części toru. Najlepsze było jednak dopiero przed nami. Kurtz napędzał się i na prostej startowej trzeciego okrążenia przy samej bandzie wyprzedził Holdera. Znakomity żużel w wykonaniu zawodnika Fogo Unii Leszno.

Pewny triumf Mastersa. Na drugim okrążeniu problemy miał Stewart, który na chwilę ujął gazu. Skorzystał z tego Morris. Lidsey zanotował defekt w początkowym fragmencie gonitwy, gdy jechał trzeci.

Dobry start i Kurtza i Mastersa. To jednak ten drugi objął prowadzenie i choć rywal starał się zmniejszać stratę, jechał blisko, nie zdołał go wyprzedzić.

Chrs Holder wreszcie z trzema punktami i wciąż może myśleć o dopadnięciu w "generalce" Tungate'a. Pięciokrotny mistrz kraju wygrał bez problemów.

Znakomity moment startowy Jacka Holdera spod samej bandy. Tungate od razu przystapił do ataków na młodszego rywala, ale ten umiejętnie długo pilnował pierwszego miejsca. Na ostatnim łuku Tungate wykonał jednak fenomenalny manewr przy krawężniku i minął Holdera! To była zdecydowanie najlepsza rywalizacja dzisiejszego dnia w Kurri Kurri.

Już tylko trzech punktów brakuje Fricke'owi do mistrzostwa. Zawodnik m.in. Betard Sparty znów nie dał rywalom szans. Niegroźny upadek na drugim kółku zanotował jadący na trzeciej pozycji Keleher, ale szybko pozbierał się z toru. Thomson był blisko uderzenia w kolegę. Zdołał jednak opanować motocykl.

Nieźle ze startu Douglas, ale po szerokiej napędził się Stewart i to on na drugim łuku był już na czele stawki. Zawodnik Wandy Kraków wygrywa. Spore odległości między zawodnikami.

Chris Holder robił, co mógł, by dopaść Tungate'a, ale ten był bezbłędny.

Dobrze ze startu Morris, ale znakomitym manewrem na wyjściu z pierwszego wirażu popisał się Fricke. Znakomita dyspozycja lidera mistrzostw, który notuje drugą trójkę. Jack Holder jechał blisko Morrisa, atakował go bardzo zaciekle. Do końca obaj jechali w bardzo bliskim kontakcie. Na kresce minimalnie lepszy był Morris.

Wyścig bez historii, zadecydował start.

Świetny moment startowy Tungate'a, którego od razu próbował atakować po zewnętrznej Kurtz. Takie manewry nie były jednak możliwe, bo miejscowy zawodnik zaprezentował bardzo dużą prędkość i pewność w jeździe. Morris nie był w stanie dogonić Kurtza.

Zach Cook wygrał start i pomknął do mety po wygraną. Chaotycznie jechał Keleher, który spadł z drugiego na czwarte miejsce. Stewart i Ben Cook nie mieli większych problemów z wyprzedzeniem przeciwnika.

Masters najlepszy po starcie, ale Fricke nie dał za wygraną i na drugim okrążeniu atakiem po wewnętrznej minął zaskoczonego Mastersa, który popełnił drobny błąd techniczny, a co rywal wykorzystał momentalnie. Lider klasyfikacji coraz bliżej tytułu.

Ciasno w pierwszym łuku. Najlepiej spisał się Jack Holder, który zdołał obronić się przed bratem Chrisem. Przewaga rodzeństwa nad trzecim Lidseyem była spora. Chris tuż po starcie zdołał od wewnętrznej wyskoczyć przed Lidseya.