Pogrom w Gdańsku. Od początku zawodnicy Lokomotivu prowadzili podwójnie. Z Michaiłowem starał się walczyć Batchelor, ale wyrzuciło go na zewnętrzną. Thomsen nie dojechał do mety ze względu na defekt na ostatnim miejscu.

Dobrze wystartował Fajfer, jednak od początku ruszył za nim Kjastas Puodżuks. Na trzecim okrążeniu Fajfer popełnił błąd, przez co Łotysz się do niego niebezpiecznie zbliżył. Do końca Fajfer nie dał się jednak minąć. Lokomotiv zapewniło sobie zwycięstwo w meczu.

Niezwykle ciasno było na pierwszym łuku. Wykorzystali to Łotysze, którzy wyszli na podwójne prowadzenie. Thomse co prawda starał się atakować juniora Lokomotivu, jednak ten wygrał o błysk szprychy.

Puodżuks wygrał start, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu minął go Batchelor. Australijczyk znowu jechał za bardzo po wewnętrznej części toru i skorzystał na tym Puodżuks, który na trzecim kółku powrócił na prowadzenie.

Znakomicie wystartował Thomsen, ale na przeciwległej prostej minął go Bogdanow. Od drugiego okrążenia, różnice pomiędzy całą stawką była spora.

Kostygow popełnił błąd na starcie, ale tak się rozpędził, że był bliski wyjścia na pierwsze miejsce. Po pierwszym łuku najlepiej jechał jednak Łęgowik, za którym ruszyli dwaj zawodnice łotewskiego klubu. Na trzecim okrążeniu, Huberta Łęgowika minął Kostygow i w pogoń za nim ruszył Lahti. Fin przegonił Łęgowika na czwartym kółku.

Od samego początku o prowadzenie walczyli Batchelor i Trofimow. Australijczyk jadąc po zewnętrznej zdołał wyjść na prowadzenie. Na drugim okrążeniu na pierwsze miejsce wyszedł Bogdanow i to on zdobył trzy punkty.

Lahti wygrał start. Kurmis na drugim łuku minął na chwilę Gafurowa, ale ten zdołał po chwili odbić cenną pozycję. O prowadzenie walczył Thomsen, który mocno naciskał Lahtiego i dopiął swego na ostatnim łuku. Kurmis nie dojechał do mety. Świetny wyścig!

Oskar Fajfer zerwał taśmę. Za niego Marcin Turowski.

Ty razem nierówny start. Kjastas Puodżuks wyszedł jako pierwszy spod taśmy i otrzymał ostrzeżenie od sędziego.

Łotysze wygrali podwójnie start. Łęgowik nie potrafił się zbliżyć do Michaiłowa. Turowski zaliczył defekt jadąc na ostatnim miejscu.

Bardzo dobrze wystartował Batchelor, którego od początku zaciekle atakowali dwaj zawodnicy Lokomotivu. Szczególnie szybki był Kostygow, który dopiął swego i minął Australijczyka na ostatnim łuku. Bieliński nie liczył się w stawce.

Puodżuks wygrał start. Na przeciwległej prostej minął go Thomsen, a Gafurowa wyprzedził Michaiłow. Renat Gafurow, którego ostatnio trapiły kontuzje dojechał daleko za rywalami.

Łotysze wygrali podwójnie start. Na pierwszym łuku Kurmisa starał się atakować Turowski, chwilę później zbliżył się do niego Bieliński, jednak para Lokomotivu w końcu odjechała daleko rówieśnikom z Gdańska.

Po starcie było ciasno w pierwszym łuku, na pierwsze miejsce wyszedł Oskar Fajfer. Wracający po kontuzji zawodnik był naciskany przez Bogdanowa, ale nie popełnił błędu i dojechał na pierwszej pozycji. Łegowik udanie bronił się przed atakami Trofimowa.