Raz jeszcze lepiej spod taśmy wyruszyli przyjezdni z Wielkopolski. Holder już na pierwszym okrążeniu spadł jednak za plecy dwójki rywali. Niemniej na ostatnim okrążeniu Australijczyk napędził się i minął Krakowiaka. Za to Jakobsen uciekał niezagrożony do mety. Fenomenalne zawody zanotował dziś Duńczyk w Krośnie.

Rezerwa taktyczna: Seifert-Salk za Wojdyłę.

Dobrze Milik spod taśmy, choć na pierwszym łuku wyjechał przed niego Jasiński. Nie na długo. Na prostej przeciwległej zarówno Milik, jak i Seifert-Salk wyprzedzili Polaka i pomknęli do mety po pięć punktów. Czugunow do mety dojechał w spacerowym tempie.

Rezerwa zwykła: Sebastian Szostak za Musielaka.

Ze startu skuteczniejsi jeźdźcy Arged Malesy! Prowadzili 5:1 i jechali tak dobrze, że waleczny Seifert-Salk nie był w stanie niczego sensownego zrobić na dystansie!

Rezerwa taktyczna: Milik za Wojdyłę.

Rezerwa zwykła: Gracjan Szostak za Potasznika.

Tym razem lepiej spod taśmy wyruszyły Wilki. Szybko załatwiły tak naprawdę sprawę i wygrały 5:1. "Wataha" nie poddaje się!

Zastępstwo: Seifert-Salk za Berge.

Lepszy moment startowy Arged Malesy. Prowadził niezagrożony Jakobsen, jednak w małe turbulencje wpadł na prostej przeciwległej Holder, którego znów minął Seifert-Salk. Australijczyk nie dawał za wygraną Duńczykowi i starał się go atakować. Bez skutku.

Zastępstwo: Milik za Berge.

Pobudka Milika! Na wyjeździe z pierwszego łuku objechał stawkę i był na jej czele. Za nim jechała para ostrowska. Szostak musiał uważać na Wojdyłę. Ten był jednaj zbyt chimeryczny, żeby poważniej zagrozić młodzieżowcowi.

Ładna walka Holdera i Seiferta-Salka na pierwszym okrążeniu. Australijczyk po wygranym starcie prowadził, lecz na wjeździe w drugi łuk Duńczyk "zapikował" i wyprzedził rywala. Krakowiak bez problemów pokonał Jasińskiego.

Podwójna rezerwa taktyczna: Krakowiak za Milika i Bańdur za Świercza.

Świetna jazda Jakobsena na pierwszych metrach. Przejechał je bardzo umiejętnie i objął prowadzenie. Z początku było 4:2 dla Arged Malesy, lecz Musielaka łatwo wyprzedził Bańdur. Potem nic się nie wydarzyło.

Z powodu niezdolności do dalszej jazdy Potasznik nie pojawił się pod taśmą.

Od razu po starcie Czugunow został za plecami przeciwników. Rosjanin mający polski paszport jechał wolno i nieprzekonująco na dystansie.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku po starcie było ciasno i upadek zanotował Holder. Doszło do kontaktu z Jasińskim, po którym Australijczyk nie mógł już zbyt wiele zrobić. Na szczęście indywidualny mistrz świata z 2012 roku wstał i o własnych siłach idzie do parkingu. Powtórka w pełnej obsadzie.

W międzyczasie sędzia zarządził dodatkowe roszenie toru.

Powtórka. Raz jeszcze lepiej spod taśmy przyjezdni z Ostrowa Wielkopolskiego. Nie utrzymali jednak zbyt długo prowadzenia 5:1, bo na końcu pierwszego okrążenia Bańdur odważnym atakiem po zewnętrznej wyprzedził Jasińskiego. Bardzo słabo jechał znowu Milik.

Zastępstwo: Krakowiak za Berge.

Bieg przerwany. Upadek Krakowiaka na wyjeździe z pierwszego łuku na drugim okrążeniu. Zawodnik Wilków, który na pierwszym kółku przedarł się przed Musielaka ewidentnie przeszarżował. Gdy podjeżdżał pod Jakobsena, lekko w niego uderzył, postawiło go i upadł na tor.

Krakowiak wstał o własnych siłach i zmierza do parku maszyn. Decyzja mogła być tutaj tylko jedna. Zawodnik Wilków został wykluczony.

Powtórka. Ponownie lepiej ze startu Arged Malesa. Było 5:1 i pełna kontrola. Wojdyło nie zdołał nic zdziałać w polu. Pogrom w Krośnie!

Już na pierwszym łuku było 5:1 dla Ostrovii. Szostak imponuje dziś refleksem, dojazdem i poczynaniami na dystansie. Jakobsen wiózł za sobą Seiferta-Salka, który szukał opcji po trasie, żeby zaatakować rodaka. Nic mu się jednak nie udało.

Zastępstwo: Wojdyło za Berge.

Od startu do mety prowadził Wojdyło. Milik został na początku za duetem rywali i niczego już nie wskórał na trasie.

Była szansa, żeby Arged Malesa ponownie uciekła na 5:1, jednak Potasznik szybko na prostej przeciwległej dał się minąć parze Wilków. Co więcej, na początku drugiego łuku 16-latek upadł pod bandą. Zdołał się jednak szybko pozbierać i prowadzący niezagrożenie Szostak dowiózł do mety remis.

Potasznik z ostrzeżeniem za utrudnianie procedury startowej. Nie otrzymał żadnej żółtej kartki. Wychodzi na to, że doszło do pomyłki ze strony realizatora spotkania.

Bardzo dobry start Holdera, a także sprytna taktyka Musielaka na pierwszym łuku. Polak dołączył do Australijczyka i było 5:1 dla gości. Krakowiak jechał tuż za Musielakiem, ale żadnego ataku nie był w stanie przeprowadzić. Wojdyło się nie liczył.