Problemy z motocyklem Musielaka. Nie zdążył na start i został wykluczony.

Tylko przez chwilę prowadził Ratajczak. Później Paluch go zdystansował. Zawodnik Unii do samego końca musiał uważać jeszcze na Pollestada.

Na wejściu w pierwszy łuk zabrakło miejsca dla Bartkowiaka, pod którego podjechał Mencel. Bartkowiak upadł na tor i utknął z motocyklem pod bandą. Antoni Mencel wykluczony.

Ciekawa sytuacja. Stojanowski przybiegł na start, by spróbować sobie wykopać koleinę, ale sędzia mu na to nie pozwolił. Bartkowiak wstał, ale nieco utyka. Bartkowiak zdolny do kontynuowania zawodów.

Lepiej ze startu gorzowianie i to oni ustawili się na dwóch pierwszych pozycjach, choć początkowo blisko Bartkowiaka był Jabłoński. Potem jednak tracił już dystans. Enea Stal Gorzów wygrała to spotkanie!

Najszybszy na dojeździe Mencel. Pearson próbował powalczyć z gospodarzami, ale bezskutecznie. Kolejny remis w tym meczu!

Ratajczak dziś rozpędzony! Błąd Jabłońskiego, któremu podniosło motocykl na wyjściu z pierwszego łuku, przez co stracił dystans do Stojanowskiego. Kolejność ustalona po pierwszym łuku. Ratajczak osiągnął najlepszy do tej pory czas wyścigu. Stojanowski otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Nagel przy krawężniku, ale na prostej przeciwległej szybszy od niego był Ratajczak, który jechał środkiem toru. Nie do końca jednak udała się ta rezerwa taktyczna gościom, bowiem ostatni do mety dojechał Musielak.

Bardzo ciasno w pierwszym łuku. Mencel wypychał na wejściu w pierwszy wiraż Palucha, a ten Pearsona, przez co ten ostatni został z tyłu, ale nie przewrócił się! Mencel pognał zaś po trzy punkty.

Dość blisko siebie cała czwórka. Dopiero później zaczął zostawać z tyłu Jabłoński. Na przedzie niezagrożony jechał Ratajczak.

Dobrze Brown, ale rozpędził się środkiem toru Hurysz i na prostej przeciwległej był już pierwszy. Brown w pierwszym łuku drugiego okrążenia zanotował upadek. Nie opanował motocykla, który wyciągnął go na zewnętrzną i skończył na bandzie. Wyglądało to dość groźnie. Zawodnik Unii Leszno wykluczony. Do tego Tobiasz Jakub Musielak ukarany ostrzeżeniem za utrudnianie startu.

Brown wstał, ale na platformę, która zawiozła go do parku maszyn doszedł z pomocą służb medycznych. Trwa oczekiwanie na lekarza zawodów, który musi obejrzeć zawodnika gości. Maurice Brown niezdolny do kontynuowania zawodów.

Pewny start gospodarzy i podwójne zwycięstwo!

Pewnie Bartkowiak, ale wolny był ze startu Jasiński, który musiał walczyć o jakikolwiek punkty. Na trzecią lokatę przebił się w połowie trzeciego okrążenia. Po biegu Bartkowiak ukarany ostrzeżeniem za utrudnianie startu.

Szybszy na dojeździe Ratajczak zamknął drogę Pollestadowi, a na prostej przeciwległej obronił się przed jadącym szerzej Stojanowskim. Tym razem do walki nie włączył się niepokonany dotąd Mencel. Stojanowski do końca naciskał Ratajczaka.

Bezdyskusyjne zwycięstwo Palucha. Za to działo się  z tyłu. Na drugim okrążeniu jadący środkiem toru Nagel minął trzymającego się krawężnika Browna. Na Musielaka już zabrakło czasu.

Nieźle miejscowi, ale jeszcze szybszy był Mencel. Gorzowianie zamieniali się pozycjami na pierwszym okrążeniu, aż w końcu to Wiktor Jasiński pozostał na drugiej pozycji, ale nie miał szans zbliżyć się do rywala na prowadzeniu.

Pollestad, jako uczestnik SGP2, nie zawiódł i wygrał ten wyścig. Kolejność ustalona w pierwszym łuku.

Tym razem słabiej gorzowianie. Szybki w pierwszym łuku był Jabłoński, który wysforował się na prowadzenie, a na wejściu w drugi łuk znalazł się za nim Mencel.

Dobrze startu gorzowianie, którzy ustawili się blisko siebie i nie dali szansy Jabłońskiemu na włączenie się do walki. Później budowali już przewagę.