Żużel. Falubaz przeprowadził podwójne testy na COVID-19 u wszystkich zawodników. Znamy wyniki

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z lewej) i Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z lewej) i Patryk Dudek
zdjęcie autora artykułu

Bardzo profesjonalnie do tematu testów na koronawirusa podeszli działacze Falubazu Zielona Góra. Klub przed pierwszym sparingiem wykonał nie tylko badania, do których zobowiązuje go regulamin sanitarny, ale także te na obecność przeciwciał.

- Chcieliśmy wiedzieć, w jakim miejscu jesteśmy i co może nas czekać w tym trudnym dla wszystkich sezonie - mówi nam trener Piotr Żyto. - W związku z tym postanowiliśmy sprawdzić, kto przeszedł już zakażenie i jest mniej narażony w dalszej części sezonu, a kto musi bardziej uważać - dodaje szkoleniowiec zielonogórzan.

Zacznijmy od tego, że z testów przeprowadzonych na potrzeby poniedziałkowego sparingu z Fogo Unią Leszno wynika, że żaden z żużlowców zielonogórskiej ekipy nie jest zakażony. Co ciekawe, obecność przeciwciał stwierdzono u większości zawodników. Nie było ich tylko w trzech przypadkach. Dodajmy również, że pozytywne informacje płyną do nas w sprawie Maxa Fricke. Australijczyk miał upadek na jednym z treningów, ale nic mu nie dolega.

Wszystko wskazuje zatem na to, że Falubaz może w spokoju szykować się do inauguracji PGE Ekstraligi. Przypomnijmy, że drużyna Piotra Żyto pierwsze spotkanie rozegra 4 kwietnia w Toruniu.

Zobacz także: Oto autor sukcesów Woffindena Kryterium Asów ma odzyskać dawny blask

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bracia Holderowie komentują zmiany regulaminowe w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu: