Ireneusz Igielski: Zaskoczyla mnie Wielka Brytania

Ireneusz Igielski nie krył po turnieju barażowym, że zaskoczyła go dobra postawa Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem każda z drużyn, która wystąpi w sobotnim finale dysponuje odpowiednim potencjałem, żeby walczyć o najwyższe laury.

W tym artykule dowiesz się o:

- Spodziewałem się zdecydowanie lepszego występu po Duńczykach. Świetnie zaprezentowała się z kolei Wielka Brytania. Ten zespół co prawda nie awansował do sobotniego finału, ale chyba nikt przed barażem nie liczył na to, że będą tak wymagającym rywalem dla pozostałych ekip. To są przecież młodzi chłopcy. Pokazali jednak, że potrafią wspierać liderów - Lee Richardsona i Chrisa Harrisa. Na ten moment trudno przewidzieć czy Szwedzi będą w stanie nawiązać walkę z Polską czy Australią. Nie widzieliśmy przecież w ostatnich dniach na leszczyńskim torze naszej reprezentacji ani Rosjan. Ciężko więc przewidywać jak zaprezentują się na tle tych zespołów zwycięzcy barażu. Na pewno w finałowej stawce nie ma drużyny, którą można byłoby skreślać przed rozegraniem zawodów - mówił po turnieju barażowym Ireneusz Igielski.

Źródło artykułu: