ROW z powrotem na czele, skok Startu o trzy lokaty. Sprawdź tabelę i statystyki Nice 1.LŻ

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Troy Batchelor, zawodnik PGG ROW-u Rybnik
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Troy Batchelor, zawodnik PGG ROW-u Rybnik
zdjęcie autora artykułu

Spore przetasowania w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej. Na fotel lidera powrócił PGG ROW Rybnik, a aż na drugie miejsce z piątego przesunął się Car Gwarant Start Gniezno. Rywalizacja o miejsce w rundzie play-off nabiera rumieńców.

Przed tygodniem Arged Malesa TŻ Ostrovia pokonała na swoim torze PGG ROW Rybnik (47:42), zrównując się z nim punktami i wyprzedzając rywala właśnie z uwagi na bezpośredni mecz. Minął jednak tydzień, Rekiny zrewanżowały się beniaminkowi z Wielkopolski, rozgromiły go 61:28 i szybko powróciły na pierwsze miejsce w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wybrzeże - Orzeł. "Podwójna" wygrana gdańszczan

Ostrovia nie spadła jednak na drugie miejsce, bo pozycję wicelidera wywalczył w niedzielę Car Gwarant Start Gniezno. Drużyna z pierwszej stolicy Polski zdobyła pełną pulę na Lokomotivie Daugavpils i z dorobkiem dziewięciu punktów wyprzedza ostrowian. Na czwartej lokacie Zdunek Wybrzeże Gdańsk, które w sobotę wygrało z Orłem Łódź (31:17) i też zdobyło trzy punkty.

Na piąte miejsce spadła Unia Tarnów, ale Jaskółki mają za sobą najmniej, bo pięć meczów w tym roku, więc nie są jeszcze nawet na półmetku rywalizacji. Coraz gorzej wygląda sytuacja Łotyszy, którzy są głównym kandydatem do jazdy w barażu o utrzymanie.

W klasyfikacji indywidualnej Nice 1.LŻ na pierwsze miejsce wskoczył niepokonany w niedzielnym starciu z Lokomotivem Adrian Gała (14+1), który legitymuje się średnią 2,280. Ścisk w czołówce jest duży, bo drugi jest Daniel Jeleniewski (2,273), a trzeci Troy Batchelor, także niepokonany w niedzielę (14+1) z wynikiem 2,265.

ZOBACZ PEŁNE STATYSTYKI INDYWIDUALNE -->

Program 9. kolejki (9 czerwca): Unia Tarnów - Car Gwarant Start Gniezno Zdunek Wybrzeże Gdańsk - PGG ROW Rybnik Lokomotiv Daugavpils - Orzeł Łódź

ZOBACZ WIDEO Czy bunt zawodników był potrzebny? Bartosz Smektała o odwołanym finale Złotego Kasku

Źródło artykułu: