Niemal dwa lata temu truly.work Stal Gorzów rozpoczęła inicjatywę tablic pamiątkowych z odciskami dłoni dla zwycięzców Memoriału Edwarda Jancarza. W kwietniu 2017 roku uhonorowani zostali Hans Nielsen oraz Patryk Dudek. Wtedy byli to zwycięzca pierwszego i ostatniego Memoriału. Kilka dni po tym wydarzeniu zawodnik Falubazu Zielona Góra zwyciężył po raz drugi. I właśnie we wtorek mógł odsłonić swoją drugą tablicę w Gorzowie Wielkopolskim.
- Ponownie mogę tutaj być i odsłonić po raz kolejny swoją tablicę. To zwieńczenie nagrody za wygrany turniej. Cieszę się, że ten turniej i tablice są zaznaczone w Gorzowie. Wydaje mi się, że to fajny pomysł. Mam nadzieję, że ten turniej będzie się odbywać jeszcze przez wiele lat - stwierdził Dudek.
Zobacz także: Żużlowe szaleństwo w Lublinie trwa. Dodatkowa pula karnetów schodzi jak ciepłe bułeczki
Drugim zawodnikiem, który odsłonił swoją tablicę we wtorek był Bartosz Zmarzlik. Wychowanek gorzowskiej Stali był najlepszy w ubiegłym roku i był to dla niego pierwszy triumf w tych zawodach. - Fajna inicjatywa, że droga na stadion zaczyna się właśnie od takich tablic. Oby było więcej takich lubuskich i gorzowskich rąk odciśniętych - przyznał skromnie. - Na pewno chciałoby się mieć więcej takich odcisków. Wszystko przed nami - dodał.
ZOBACZ WIDEO SEC Girls w 2018 roku
Zobacz także: Adam Skórnicki: Grzegorz Zengota wróci mocniejszy. Najgorsze za nim, bo ze szpitala wyjdzie na własnych nogach (wywiad)
Prezes gorzowskiego klubu zauważył ciekawą zależność tych dwóch ostatnich triumfatorów Memoriału. - Patryk po zwycięstwie w 2017 roku został wicemistrzem świata. Bartek po zwycięstwie w 2018 roku także został wicemistrzem świata. Z tego miejsca życzę wam, żeby w 2019 roku był tytuł mistrza świata. Kto zdobędzie, to już między sobą ustalcie - mówił Ireneusz Maciej Zmora.
W przyszłości Stal chce odsłaniać kolejne tablicy, nadrabiając także te z odciskami dłoni poprzednich zwycięzców. - Tę tradycję chcemy kontynuować, jeszcze dużo miejsca na chodniku zostało. Przede mną i osobami w klubie zadanie, aby uzupełnić tablice poprzednich triumfatorów. Chcielibyśmy każdego roku odsłaniać dwie tablice, tego najlepszego z ostatniej edycji i jedną historyczną - dodał włodarz klubu.
Przypomnijmy, że kolejna edycja Memoriału Edwarda Jancarza odbędzie się 31 marca. Na początku kwietnia natomiast odsłonięty zostanie pomnik Edmunda Migosia.