Myślałem, że bieg będzie przerwany i wtedy taśma poszła w górę - wypowiedzi po I rundzie MIMW w Lesznie

Pewnym zwycięstwem Sławomira Musielaka z Unii Leszno zakończyła się I runda Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski. Drugie miejsce zajął Patryk Dudek, trzeci był Przemysław Pawlicki.

Sławomir Musielak (Unia Leszno): Mój dzisiejszy występ oceniam na "piątkę". Dobrze wychodziłem ze startu, nieźle też było na dystansie. Świetnie jeździli dzisiaj również Przemek Pawlicki i Patryk Dudek. Myślę, że oni będą mocni także w kolejnych odsłonach tego cyklu. Testowałem dzisiaj silnik od Briana Kargera i jestem z niego zadowolony. Mam nadzieję, że to się przełoży na dobry wynik w Bydgoszczy. Jestem optymistą. Przy okazji chciałbym bardzo podziękować panu Andrzejowi Krawczykowi i jego synowi - Jarkowi za świetną robotę jaką wykonali przy moim sprzęcie.

Patryk Dudek (Falubaz Zielona Góra): W decydującym biegu, kiedy jechałem ze Sławkiem Musielakiem zabrakło mi dobrego startu. Nie wiem dlaczego sędzia nas tak długo trzymał. Myślałem już, że coś się dzieje i bieg będzie przerwany i wtedy taśma poszła w górę. Musiałem potem walczyć z Adamem Kajochem o dwa punkty. Nie nastawiam się na pogoń za Sławkiem w kolejnych rundach. Oczywiście będę się starał wypaść jak najlepiej, ale w tych zawodach najważniejsze jest zbieranie doświadczenia.

Przemysław Pawlicki (Unia Leszno): Dzisiaj koncentrowaliśmy się na testowaniu motocykli. Wszystko w miarę dobrze pasowało. Popełniłem dzisiaj kilka błędów, które kosztowały mnie stratę tych dwóch oczek. Po to jednak są takie turnieje młodzieżowe, żeby mieć jak najwięcej okazji do startów i zbierać doświadczenia. To później procentuje w lidze. Teraz czekam na silnik od Briana Kargera, który już niedługo będziemy testować przed meczami ligowymi.

Łukasz Cyran (Caelum Stal Gorzów): Oceniam swój występ jako bardzo dobry. Dwanaście punktów i czwarte miejsce to niewątpliwie sukces. Myślę, że mogłem urwać kolegom więcej oczek. Jednak dopiero od trzeciej serii startów miałem dobrze dopasowany motocykl i rozumiałem tor. Sławek Musielak wykorzystał dzisiaj atut własnego obiektu. Przed nami jeszcze kilka rund tych rozgrywek i wiele się może wydarzyć. Na pewno do grona faworytów należy zaliczyć także Patryka Dudka i Przemka Pawlickiego. Mam jednak nadzieję, że pokrzyżuję im szyki.

Andrzej Huszcza (trener Falubazu Zielona Góra): Te zawody miały przede wszystkim charakter szkoleniowy i myślę, że możemy być z nich zadowoleni. To dobrze, że młodzież może jeździć w takich turniejach i zdobywać cenne doświadczenia. Bardzo cieszy mnie wysoka forma Patryka Dudka. To jest dobrze poukładany chłopak. Drugie miejsce w Lesznie to satysfakcjonujący rezultat, bo nie należy zapominać, że młodzieżowcy miejscowej Unii są naprawdę mocni.

Piotr Pawlicki (ojciec Przemysława): Zawody były naprawdę fajne. Myślę, że byłoby ciekawiej gdyby tor nie był aż tak twardy. Może jednak naszym zawodnikom przyda się takie doświadczenie przed meczem w Bydgoszczy? W wyścigu z Patrykiem Dudkiem Przemek miał niekorzystne tego dnia pierwsze pole startowe i myślę, że to miało wpływ na jego porażkę. Ogólnie jednak nie ma powodów do narzekania. Dużo pracowaliśmy z Przemkiem przy motocyklach. Dzisiaj chciałem, żeby syn wypróbował w czasie zawodów trzy maszyny. Czekamy też na silnik od Briana Kargera.

Komentarze (0)