Klucze do meczu Betard Sparta Wrocław - forBET Włókniarz Częstochowa. Analizę przeprowadził Jan Krzystyniak, były żużlowiec i trener, a obecnie ceniony ekspert.
***
- Kluczowe dla losów tego dwumeczu może być to, kto będzie bardziej zmotywowany. Brąz dałby bez wątpienia większą radość częstochowianom. Ci po raz ostatni na podium stali przecież w 2009 roku. Kto wie czy ten czynnik nie będzie kluczowy - przekonuje Jan Krzystyniak. - Dla Sparty obecność w czwórce to chleb powszedni i nie wiem czy wrocławianie znajdą u siebie wystarczająco dużo motywacji. Zwłaszcza, że zespół jest w rozsypce - dodaje.
Kluczowe może być poza tym to, jak pojedzie Fredrik Lindgren. Lider częstochowian był cieniem samego siebie w półfinałach PGE Ekstraligi. Trzeba jednak pamiętać o jego problemach zdrowotnych, przez które miał problemy z utrzymaniem motocykla. - Pod względem kadrowym Włókniarz będzie mocniejszy niż jeszcze tydzień temu. Lindgren miał czas, by wypocząć i na pewno pojedzie lepiej. Wraca poza tym Matej Zagar, a to duży plus częstochowian - zauważa Krzystyniak.
Faworytami pierwszego meczu we Wrocławiu będą gospodarze. Nasz ekspert ma jednak wątpliwości czy wywalczą sobie bezpieczną przewagę przed rewanżem w Częstochowie. - Zespół Sparty ma duże problemy. W ich przypadku kluczowa będzie postawa Taia Woffindena. Anglik miał ostatnio problemy i jeśli nie pojedzie na swoim najwyższym poziomie, to marzenia o medalu raczej przepadną. Trener Dobrucki musi obudzić też Vaclava Milika. Obawiam się jednak, że będzie o to trudno - kwituje.
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma Gruchalskiego