Michael Jepsen Jensen obolały, ale w Grudziądzu pojedzie

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen

Michael Jepsen Jensen pechowo zakończył wtorkowy mecz Elitserien w Eskilstunie. W ostatnim wyścigu Duńczyk uczestniczył w wypadku i cały czas odczuwa jego skutki.

Do kraksy z udziałem Michaela Jepsena Jensena doszło w 15. wyścigu meczu Eskilstuna Smederna - Kumla Indianerna. Duńczyk po kolizji co prawda pojechał w powtórce, jednak kosztowało go to sporo wysiłku. 26-latek solidnie się poobijał.

- Moje ciało nadal jest bardzo obolałe. Wciąż boli mnie noga i ramię, jeszcze po upadku w finale mistrzostw Danii. W meczu Elitserien ponownie ucierpiały te dwa miejsca. Teraz moim największym problemem są żebra i brzuch, poobijana jest też górna część mojego ciała, ale wygląda na to, że będzie w porządku - przekazał Jepsen Jensen za pośrednictwem swojego szwedzkiego klubu.

Duńczyk zapewnia, że będzie gotowy na niedzielny mecz PGE Ekstraligi, w którym jego Falubaz Zielona Góra zmierzy się na wyjeździe z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Jepsen Jensen pojedzie pod numerem "5", a więc wystartuje w młodzieżowcami.

Dodajmy, że 26-latek jest w tym sezonie pewnym punktem Falubazu. W PGE Ekstralidze notuje średnio 1,936 punktu na bieg.

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla

Komentarze (3)
avatar
Rotmistrz79
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na razie Jepsen Jensen w Grudziądzu.
2015- (2,2,3,0,2*,0) -9 1
2016- (0,1,0) - 1
2017 - (2,1,2*,2*) - 7 2 
Jest beton , to wynik jak w 2016, jest przyczepniej to jedzie 
avatar
Zawsze My
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dobrze, że to mecz w Grudziądzu, a nie np. w Gorzowie...