Nicklas Porsing: Nie widzę powodów, by w weekend jeździć na żużlu. Bez względu na konsekwencje

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Nicklas Porsing
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Nicklas Porsing

- Zarówno ja, jak i moi koledzy ze Stali Rzeszów, życzymy sobie cichego weekendu, by w ten sposób okazać szacunek Tomkowi - napisał w oświadczeniu Nicklas Porsing, kapitan Żurawi. Stal, bez względu na konsekwencje, nie chce jechać meczu w Ostrowie.

Kilka godzin po informacji o śmierci Tomasza Jędrzejaka zarówno MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp., jak i Stal Rzeszów, nie wyobrażały sobie rozegrania zaplanowanego na niedzielę meczu na szczycie 2. Ligi Żużlowej. We wtorkowy wieczór ostrowski klub wydał jednak oświadczenie, w którym poinformował, że spotkanie odbędzie się w pierwotnym terminie (19 sierpnia).

Takiego scenariusza nie wyobrażają sobie rzeszowianie, którzy w swoim oświadczeniu stanowczo skrytykowali postępowanie klubu z Ostrowa, zapowiadając możliwość oddania punktów walkowerem.

Osobne oświadczenie wydał też Nicklas Porsing, kapitan Stali Rzeszów, który w imieniu swoim i kolegów z drużyny zaznacza, że nie chce jechać w weekendowym spotkaniu ligowym.

Oświadczenie Nicklasa Porsinga:

"Żużlowiec to człowiek, jak każdy inny.

Strata Tomka była dla nas wszystkich wielkim szokiem. Jeszcze na 48 godzin przed tym, jak Tomek zdecydował się podjąć swoją ostatnią decyzję w życiu, wszyscy  śmialiśmy się podczas meczu z PSŻ Poznań. Tego tragicznego poranka byłem na rzeszowskim stadionie i widziałem, jak wszyscy są zdruzgotani po informacji o śmierci naszego kolegi. Potrzeba czasu, by to zrozumieć i zaakceptować, a dopiero później będzie można wrócić na motocykl.

Jednym zawodnikom przyjdzie to łatwiej, drugim trudniej.

Zarówno ja, jak i moi koledzy ze Stali Rzeszów, życzymy sobie cichego weekendu, by w ten sposób okazać szacunek Tomkowi i jego rodzinie. Był wspaniałym człowiekiem, a dla większości zawodników Stali mentorem.

Jednocześnie nie widzę żadnych powodów, by w ten weekend rywalizować na torze. Bez względu na konsekwencje, jakie poniesie klub, fani i inni organizatorzy.

Nicklas Porsing"

Komentarze (57)
avatar
Aberald Gef
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Porsing do ostrowa przyjechac nie chce bo strzelil gola podprowadzajacej i uciekl. Nie pisze, nie dzwoni, alimentow nie placi 
avatar
billy
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Meczu nie powinno być.
Koniec tych zabaw między klubami.
GKSŻ powinien jutro podać że przekłada to spotkanie!!! 
avatar
LEGION STAL
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oi tam Niclas, chłopaki na tym forum wiedzą lepiej co czujesz. 
Pablo-Rzeszów
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacunek Niklas... Stal powinna odjechać ten mecz młodzieżą i składem oszczędnościowym a jak się Piła pozbiera to awans nawet będzie z głowy czego życzymy kibicom Ostrowii 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdanie zawodnika należy w takiej sytuacji uszanować. Rzeszów tak czy inaczej ten mecz odpuści i nawet jeśli pojadą, to bardzo osłabionym składem. Zdania mogą być podzielone. Z pewnością jednak Czytaj całość