Odważna deklaracja lidera Lokomotivu. "Będziemy z Motorem w finale”

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Timo Lahti
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Timo Lahti

Lokomotiv Daugavpils doznał druzgocącej porażki w Lublinie (29:61), jednak ten mecz nie ma dla Łotyszy znaczenia. Timo Lahti zapowiada ostrą walkę o play-off i chce zmierzyć się z Motorem Lublin w finale.

Zawodnik pochodzący z Finlandii był najjaśniejszą postacią swojego zespołu w wysoko przegranym pojedynku. Tylko on i Artiom Trofimow wygrali indywidualnie biegi. - Byłbym usatysfakcjonowany jakbym zrobił więcej punktów, a tak jest tylko osiem. Czułem, że miałem prędkość, ale nie potrafiłem odnaleźć się na starcie, ale nie było źle. Miło wspominam to miejsce, podoba mi się ten tor i fajnie było tu wrócić - tłumaczy występ Timo Lahti, który w 2015 był zawodnikiem lubelskiego klubu.

Łotysze mieli utrudnione zadanie, albowiem do Lublina nie przyjechał Peter Ljung, trzeci pod względem średniej najlepszy żużlowiec Nice 1. LŻ. - Motor to silny zespół, ale co mogliśmy więcej zrobić, nie było z nami Petera Ljunga. Teraz to nie ma znaczenia jak wysoko przegraliśmy - stwierdza Fin.

Lokomotiv nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli i nie zamierza go bronić, ale chce wywalczyć jeszcze więcej. - Nie satysfakcjonuje nas tylko czwarte miejsce i play-off, ale chcemy znaleźć się w finale. Spora część sezonu jest jeszcze przed nami. Myślę, że znajdziemy się na drugiej pozycji na koniec fazy zasadniczej i będziemy z Motorem w finale - zapowiada Lahti.

Jest to odważna deklaracja, tym bardziej, że wiele osób zastanawia się, czy Lokomotiv ten awans do play-off uzyska, a jeśli już to skończy rundę zasadniczą na czwartym miejscu. Łotysze będą musieli wygrać kilka spotkań na wyjeździe, aby dopiąć swego i znaleźć się w decydującej fazie, trzeba jednak zaznaczyć, że to właśnie żużlowcy Nikołaja Kokina mają najwięcej spotkań do odjechania, a tym samym punktów do wywalczenia.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Get Well Toruń

Komentarze (8)
moderatorzy na SF są je_nięci
13.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lokomotywa co najmniej 3 miejsce a Gniezno jeżeli Motor nie odpuści będzie musiało solidnie powalczyć o 4 
avatar
ksolar
12.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bedziecie w finale. 
avatar
Max94
12.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
A wygrajcie sobie nawet finał i tak do ekstraligi nie wyjdziecie buhhaha 
avatar
simon68
12.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bardzo podoba mi sie taka pewnosc siebie . Jade aby wygrywac na takiego rajdera mozna stawiac , a nie ze powalczymy , zobaczymy ,PO rzadzi sie innymi prawami .Facet ma kochones i nie boi sie wa Czytaj całość
avatar
G-no W-ny
12.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Gościu zdziwi się już podczas meczu Loko ze Startem. Bardzo wierze w to, że Gniezno wygra w Dauga !