Orzeł zgłosił stadion w Grudziądzu, ale szuka innych rozwiązań. Sondowanie Poznania

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Wybrzeże - Orzeł. Mikkel Michelsen, Maksim Bogdanow
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Wybrzeże - Orzeł. Mikkel Michelsen, Maksim Bogdanow

Nowy stadion Orła miał być gotowy na początek czerwca. Już wiadomo, że nie będzie. Dlatego klub zgłosił stadion GKM-u Grudziądz, jako obiekt rezerwowy. Planowany na 10 czerwca mecz Orła z Lokomotivem może się jednak odbyć w Poznaniu.

Orzeł kończy budowę nowoczesnego obiektu żużlowego. Decyzją GKSŻ całą pierwszą rundę sezonu zasadniczego Nice 1.LŻ łodzianie jechali na wyjazdach. 10 czerwca mieli jednak wrócić do domu. Już jednak wiadomo, że nie ma szans na to, by w tym terminie rozegrać w Łodzi mecz z Lokomotivem Daugavpils. Nie ma też możliwości, by na nowym stadionie odbyły się spotkania z Euro Finannce Polonią Piła (planowany na 17 czerwca) i Car Gwarantem Start Gniezno (1 lipca). Debiut nowego stadionu Orła będziemy mieli najprawdopodobniej przy okazji meczu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (29 lipca).

Orzeł coś musi jednak zrobić z trzema spotkaniami zaplanowanymi przed otwarciem obiektu. Wiemy, że łodzianie dogadali się z MRGARDEN GKM-em i stadion w Grudziądzu został zgłoszony jako rezerwowy. Nie znaczy to jednak, że mecz z Lokomotivem i dwa kolejne odbędą się właśnie tam. Po pierwsze, dlatego że Orzeł sonduje też możliwość zgłoszenia obiektu Iveston PSŻ-u Poznań i jazdy na Golęcinie. Po drugie jest możliwość zmiany terminów. Widełki są szerokie. Każdy klub ma możliwość odjechania meczu nawet 56 dni po pierwotnie wyznaczonym terminie. Jednak nie później niż przed startem fazy play-off. Orzeł ma więc do końca sierpnia czas na odjechanie trzech wcześniej wspomnianych przez nas spotkań.

Wiadomo jednak, że ciężko będzie znaleźć aż trzy rezerwowe terminy w sierpniu, więc przedłużenie sesji wyjazdowej wydaje się nieuniknione. Inna sprawa, że z Poznaniem może być kłopot, bo 10 czerwca odbywa się tam turniej tenisowy Poznań Open. W programie dnia jest planowany na 14:30 finał. - A tenisiści muszą mieć ciszę - mówi nam Arkadiusz Ładziński, prezes PSŻ-u, który z powodu tenisa rozegrał awansem (13 maja) planowany na 10 czerwca mecz swojej drużyny. Gdyby mecz z Lokomotivem miał się odbyć w Poznaniu, to trzeba by znaleźć inny termin niż 10 czerwca.

Swoją drogą dla Orła nie powinno mieć jednak większego znaczenia, czy będzie Grudziądz, czy Poznań. Odległość z Łodzi niemal identyczna, czas przejazdu również (nieco ponad 2 godziny). Plus dla Poznania jest taki, że na miejscu jest lotnisko, więc zagranicznym zawodnikom byłoby łatwiej. Mówi się też, że wynajęcie obiektu PSŻ może być tańsze od najmu stadionu GKM-u.

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Speedway of Nations to szansa dla Rosjan

Źródło artykułu: