Pilski junior nie wykorzystał szansy. Czy traktuje żużel poważnie?

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Kacper Grzegorczyk (w czerwonym kasku)
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Kacper Grzegorczyk (w czerwonym kasku)

Kacper Grzegorczyk przed sezonem 2017 został otoczony nie tylko opieką klubową, ale także osobistą ze strony Tomasza Gapińskiego. 20-latek jednak nie wykorzystał wsparcia ze strony otoczenia. Część kibiców uważa, że problem zawodnika leży w głowie.

Jeszcze w kwietniu pilski junior otwarcie mówił, że Tomasz Gapiński bardzo mu pomaga nie tylko na torze, ale i poza nim. Wspominał nawet, że doświadczony zawodnik wieczorem przypomina mu o wczesnym pójściu do łóżka, by być wypoczętym w dniu meczu. - Pomagałem mu na tyle, na ile się dało. Nie wiem, czy to wykorzystał. Wszyscy staraliśmy się go wspierać, ale liczyliśmy że lepiej to wszystko wyjdzie. Były małe przebłyski, tylko niezbyt często. Nie oczekiwaliśmy dwucyfrówek od niego. Trudno mi powiedzieć, czym była spowodowana taka postawa. Tych kilka punktów miał przywozić - nie ukrywa medalista IMP z 2015 roku.

W Pile da się słyszeć głosy, że Kacper Grzegorczyk zbyt szybko uwierzył w swoje duże możliwości i nienależycie przykłada się do sportu żużlowego. - To już z pewnością Kacper wie najlepiej. Ten sezon mógł być o wiele lepszy. Miał też co prawda problemy sprzętowe, zdarzało mu się jeździć na zużytych oponach. Pewne rzeczy u niego wymagały poprawy. Cóż, nie chcę głębiej wnikać w szczegóły - tajemniczo przyznał Gapiński.

Mimo wszystko młodzieżowiec Euro Finannce Polonii Piła nadal będzie mógł liczyć na wsparcie i wskazówki. - Oczywiście, będę pomagał wszystkim juniorom. To nasz wspólny interes, by wynik był jak najlepszy. Pod tym względem nic się nie zmieni - zadeklarował kapitan drużyny.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"

Komentarze (7)
Polonia1985
22.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trochę szkoda chłopaka. Bo klub mógł bardziej o niego zadbać. W ogóle cały ten śmieszny zarząd Pan S. i Pan Ż. Do wymiany. Żużel w Pile stracił moc. 
avatar
RadzioKT
22.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe na czym chłopak ma jeździć? A czy widzieliście jego kevlar? Obdarty, poszarpany... wszyscy dostali nowe a Kacper?? Wszystko wygląda tak jakby ktoś rzucał mu przysłowiowe kłody pod nogi. 
avatar
jacool
21.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakiego zadłuzenia?Za jakie punkty? 
avatar
RaVi
21.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
A czy nie jest prawdą ze nikt nawet się nie kontaktował z Kacprem w sprawie zadłużenia? A może artykuł pojawił się bo zawodnik wynajął prawnika by sądzić się z klubem. 
Leszek Wojciechowski
21.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
jakie podejrzenia ?