Wychowanek Unii Leszno zdecydował się na przenosiny do Masarny Avesta w 2016 roku. Szwedzka ekipa była wtedy beniaminkiem Elitserien. Masarna w imponujący sposób awansowała do rozgrywek najwyższego szczebla po drugiej stronie Bałtyku. Ekipa z Avesty wygrała wszystkie spotkania w rundzie zasadniczej i fazie play-off.
Od tego momentu Pawlicki jest wierny jednym barwom w Szwecji. We wtorek zdecydował, że nie zmieni klubu i nadal będzie zdobywał punkty dla zespołu z Avesty. Wcześniej warunki kontraktów z Masarną ustalili Linus Sundstroem, Antonio Lindbaeck, Kim Nilsson, Adrian Cyfer i Tai Woffinden. Pawlicki zakończył miniony sezon w Elitserien ze średnią 2,019. Masarna tegoroczne rozgrywki zakończyła w półfinale, gdzie uległa późniejszym mistrzom - Eskilstunie Smedernie.
Kibice w Polsce czekają na wybór klubu starszego z braci Pawlickich w PGE Ekstralidze. Przesądzone jest jego odejście z Cash Broker Stali Gorzów, gdzie spędził dwa ostatnie sezony. Z naszych informacji wynika, że starszy z braci Pawlickich trafi do MRGARDEN GKM-u Grudziądz. W zespole Roberta Kempińskiego ma być jedną z gwiazd, która pozwoli żółto-niebieskim realnie myśleć o awansie do rundy play-off.
ZOBACZ WIDEO: Manchester United w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Zobacz skrót meczu ze Swansea [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Przemysław Pawlicki będzie czołową postacią Masarny w przyszłym sezonie? 
Pomimo zwrócenia uwagi, cały czas promujecie informację o Przemku jako kłamstwo i celowe wprowadzanie w bład czytelnika Kiedys, za życia ŚP Damiana to były Sportowe Fakty
teraz to zwykłe SyFy :( Czytaj całość