SEC: Andrzej Lebiediew versus Vaclav Milik. Pora na decydujące starcie (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew.

Stadion przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie w sobotę zmieni się w arenę, na której Andrzej Lebiediew stoczy z Vaclavem Milikiem decydujący pojedynek o triumf w Speedway European Championship. Na ich potknięcie czeka jeszcze dwójka zawodników.

Bliżej tytułu mistrzowskiego znajduje się Andrzej Lebiediew. Po rozegraniu rund w Toruniu, Guestrow i Hallstavik, Łotysz ma cztery punkty przewagi nad Vaclavem Milikiem. Czech jest w końcówce sezonu wyraźnie rozpędzony i z pewnością nie zamierza się jedynie bronić przed goniącymi go Andreasem Jonssonem i Artiomem Łagutą.

Uskrzydlony triumfem w Zlatej Prilbie Vaclav Milik pierwszy cios wyprowadzić może już w drugim wyścigu, w którym zmierzy się ze swoim głównym rywalem. Zarówno Lebiediew, jak i Milik nie mogą pozwolić sobie na jakikolwiek moment zawahania. Faworytem dziennikarzy jest 24-letni Czech, kibice natomiast nowego mistrza upatrują w osobie Andrzeja Lebiediewa. Obaj są młodzi, zadziorni i przede wszystkim głodni sukcesów. Żaden z nich nie ma na swoim koncie mistrzostwa Europy.

Na czterech pierwszych pozycjach w klasyfikacji generalnej zrobiło się ciasno. Prowadzący Lebiediew zgromadził do tej pory 38 punktów, Milik zapisał przy swoim nazwisku 34 "oczka", natomiast Andreas Jonsson i Artiom Łaguta zdobyli po 32 punkty. Walka w Lublinie toczyć się będzie nie tylko o zwycięstwo, ale także o utrzymanie w cyklu Speedway European Championship. Przepustki do przyszłorocznych mistrzostw uzyska czołowa piątka zawodników.

Na tę chwilę ostatnią premiowaną pozycję okupuje Krzysztof Kasprzak. Wyprzedzić go może dwójka rodaków - Mateusz Szczepaniak, który traci do Kasprzaka zaledwie dwa punkty, a także Przemysław Pawlicki. Starszy z braci ma na swoim koncie o jedno "oczko" mniej od Szczepaniaka.

ZOBACZ WIDEO Sparta Wrocław nie szkoli? Andrzej Rusko zaprzecza tej teorii

Sobotni turniej będzie wisienką na torcie dla lubelskich kibiców, którzy mają za sobą sezon pełen sukcesów. Po rocznej przerwie Speed Car Motor powrócił do rozgrywek i od razu wywalczył awans do Nice 1. LŻ, po zdecydowanym zwycięstwie w barażach. W dwóch ostatnich meczach stadion wypełnił się po brzegi i niewykluczone, że tak samo będzie podczas finału SEC.

Na torze zaprezentuje się aż piątka reprezentantów Polski. Z dziką kartą wystąpi ulubieniec miejscowej publiczności, Daniel Jeleniewski. Znajomość toru, a także wysoka dyspozycja w tegorocznych rozgrywkach sprawia, że kapitan lokalnej drużyny nie jest bez szans na wywalczenie wysokiej pozycji, a to może jedynie dodatkowo rozgrzać publiczność.

Lista startowa:
1. #507 Krzysztof Kasprzak (Polska) - (5. miejsce, 26 pkt)
2. #58 Mateusz Szczepaniak (Polska) - (6. miejsce, 24 pkt)
3. #84 Martin Smolinski (Niemcy) - (15. miejsce, 12 pkt)
4. #91 Kenneth Bjerre (Dania) - (11. miejsce, 17 pkt)
5. #129 Andrzej Lebiediew (Łotwa) - (1. miejsce, 38 pkt)
6. #9 Andriej Kudriaszow (Rosja) - (8. miejsce, 19 pkt)
7. #13 Vaclav Milik (Czechy) - (2. miejsce, 34 pkt)
8. #2 Artiom Łaguta (Rosja) - (4. miejsce, 32 pkt)
9. #59 Przemysław Pawlicki (Polska) - (7. miejsce, 23 pkt)
10. #19 Jurica Pavlic (Chorwacja) - (nie startował)
11. #16 Daniel Jeleniewski (Polska) - (dzika karta, nie startował)
12. #52 Michael Jepsen Jensen (Dania) - (nie startował)
13. #66 Leon Madsen (Dania) - (13. miejsce, 13 pkt)
14. #100 Andreas Jonsson (Szwecja) - (3. miejsce, 32 pkt)
15. #177 Mikkel Bech (Dania) - (18. miejsce, 9 pkt)
16. #44 Kacper Gomólski (Polska) - (9. miejsce, 19 pkt)
17. Oskar Bober (Polska) - (nie startował)
18. Paweł Miesiąc (Polska) - (nie startował)

Sędzia: Susanne Huttinger
Początek zawodów: godz. 18.30
Bilety:
55 zł - normalny
40 zł - ulgowy
10 zł - program

Przewidywana prognoza pogody (za: wunderground.com):
Temperatura: 14 °C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 18 km/h
Ciśnienie: 1022 hPa

Komentarze (5)
avatar
szprot
14.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gomólski ich pozamiata, same parasole. 
avatar
yes
13.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z liczby kibiców będzie można wywnioskować czy kibice tęsknią za jazdą swoich na wysokim poziomie, czy również za walką różnych żużlowców o "coś". 
avatar
lubelfan
13.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bedzie moze 2-3 tys. widzow,liga to jest inna bajka a jeszcze do tego cena biletu malo przyciagajaca SEC to jednak nie GP 
avatar
mrfreeze
13.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ahhh spóźniłem się......ten troll jest pierwszy. 
dalavega
13.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwaj najwięksi przegrani finału Eligi!