Orzeł Łódź mocno osłabiony w Tarnowie. Unia powinna wygrać jedną ręką (skład)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Hans Andersen
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Hans Andersen
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę Grupa Azoty Unia Tarnów podejmie w rewanżowym spotkaniu półfinału play-off Nice 1. LŻ Orła Łódź. Wszystko wskazuje na to, że gospodarzy powinno czekać łatwe zadanie. Goście mają przyjechać do Tarnowa mocno osłabieni.

W awizowanym składzie na niedzielny mecz nie ma Hansa Andersena i Rohana Tungate'a. We wtorek liderzy Orła Łódź zaliczyli groźne upadki, po których nie czuli się najlepiej. Trener Janusz Ślączka zdecydował się w tej sytuacji na roszady. W miejsce Duńczyka i Australijczyka mają pojechać junior Mateusz Błażykowski, dla którego byłby to ligowy debiut i Rosjanin Gleb Czugunow.

W składzie Orła pojawią się również Robert Miśkowiak i Edward Mazur, którzy pojadą razem w pierwszej parze. Do Tarnowa wybiera się również Aleksandr Łoktajew, który stworzy duet ze wspomnianym wcześniej Błażykowskim. Z kolei Czugunow został zestawiony z młodzieżowcem. Pod numerem szóstym Orzeł awizował Jakuba Miśkowiaka.

Tarnowianie już wcześniej byli faworytem niedzielnego spotkania. W tej sytuacji ich szanse na końcowy sukces zdecydowanie rosną. Drużyna Pawła Barana i Mirosława Cierniaka nie powinna mieć problemów z pokonaniem osłabionych łodzian. Wszystko wskazuje na to, że Jaskółki mogą powoli myśleć o finale rozgrywek.

Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie w Łodzi zakończyło się wynikiem 45:45.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź 1. Robert Miśkowiak 2. Edward Mazur 3. Aleksandr Łoktajew 4. Mateusz Błażykowski 5. Gleb Czugunow 6. Jakub Miśkowiak

Grupa Azoty Unia Tarnów 9. Peter Ljung 10. Jakub Jamróg 11. Artur Mroczka 12. Artur Czaja 13. Kenneth Bjerre 15. Patryk Rolnicki

Prognoza pogody (za yr.no)

Temperatura: 13 °C Wiatr: 3 m/s Deszcz: 0 mm

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu: