Do Lublina przyjechali wszyscy krajowi oraz zagraniczni zawodnicy KM Crossu. Zgrupowanie miało na celu omówienie planów na nadchodzący sezon, ale również zbudowanie więzi w drużynie, aby atmosfera była jak najlepsza. - Bardzo fajnie, że wszyscy przyjechali. Mieliśmy okazję się chociaż zobaczyć, choć ten plan był bardzo napięty - powiedział kapitan Daniel Jeleniewski.
W 2013 roku w drużynie z Lubelszczyzny występowało trzech obecnych zawodników KM Cross. Są to Paweł Miesiąc, Maciej Kuciapa oraz wspomniany Daniel Jeleniewski, który dodatkowo w ubiegłym sezonie dużo trenował z miejscowymi juniorami. Według wychowanka Motoru Lublin, to może tylko pomóc tej drużynie w zbudowaniu relacji oraz atmosfery w drużynie. - Myślę, że ten team był tak stworzony, aby każdy się ze sobą znał i rozumiał, żeby każdy z każdym współpracował. Już kiedyś mieliśmy okazję razem jeździć w drużynie, więc myślę, że to pomoże.
Kolejnym z powracających wychowanków klubu z Lublina jest trener - Dariusz Śledź, który jeszcze za czasów kariery zawodnika miał okazję ścigać się z zawodnikami, których teraz będzie prowadził w zmaganiach ligowych. To z pewnością pomoże w kontakcie między trenerem a zawodnikiem. - Znam się z zawodnikami doskonale. Mam nadzieję, że nasza znajomość zaprocentuje. Ufamy sobie, a to najważniejsze. Jestem przekonany, że atmosfera w naszej drużynie będzie dobra, bo jest to bardzo ważne - powiedział Dariusz Śledź.
Po trzech latach przerwy na Al. Zygmuntowskie postanowił powrócić Paweł Miesiąc. Zawodnik nie ukrywa, że takie spotkania przedsezonowe są bardzo ważne, bo relacje w drużynie zaczyna się budować przed wyjazdem na tor, a przy okazji można się lepiej poznać z kolegami z zespołu. - Te spotkania były na pewno po to aby nakręcić materiały na prezentację, która będzie niedługo. Dodatkowo jest to fajna okazja, aby spotkać się z chłopakami, razem tworzyć jedną drużynę. Jest to takie spotkanie "na luzie". Cieszę się, że mogliśmy się zobaczyć - skomentował Paweł Miesiąc.
ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej