Działacze klubu z nad Bystrzycy zbudowali mocny skład i zdaniem wielu ekspertów, ich drużyna będzie faworytem Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Na takie nazwiska jak Daniel Jeleniewski, Bjarne Pedersen czy Paweł Miesiąc znaleziono już pieniądze. W poprzednim tygodniu KM Cross poinformował o pozyskaniu kolejnego, tym razem głównego sponsora. Została nim firma Perła Browary Lubelskie SA.
- Mamy obecnie spore grono sponsorów, ale zapewniam, że nie spoczniemy na laurach. Wychodzimy z założenia, że zawsze może być lepiej, dlatego rozmawiamy też z kolejnymi firmami. W tym temacie chcemy działać przez cały rok; nie tylko w okresie przedsezonowym - mówi Piotr Więckowski, menedżer KM Cross Lublin.
Działacze zaznaczają, że są spore szanse na to, że uda im się znaleźć sponsora tytularnego. Poszliby tym samym w ślady innego drugoligowego klubu - Kolejarza Opole, który już wcześniej znalazł firmę, która ma pojawić się w nazwie drużyny. - Liczymy na sponsora tytularnego i rzeczywiście taki może się pojawić. Więcej będziemy mogli powiedzieć jednak dopiero wtedy, gdy zakończymy nasze rozmowy - wyjaśnia Więckowski.
Przedstawiciele klubu z Lublina nie chcą wypowiadać się na temat wysokości budżetu, ale zaznaczają, że kibice o finanse powinni być spokojni. Są szanse, że KM Cross otrzyma znaczną część kwoty z 1 miliona złotych przeznaczonych na promocję miasta poprzez żużel. Niewykluczone jednak, że tymi pieniędzmi będzie się musiał dzielić z organizatorami finału SEC, który we wrześniu odbędzie się w Lublinie.
ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem
Gdyby było 120 klubów to z nazwą sponsorowanoby część spośród 25.
W ligach (według stanu na dzisiaj) są 23 zespoły, więc jest inaczej.
Nie ma to jak do kogoś naskrobać ale go zablokować haha Jaka to choroba? Opowiadaj