Wielki powrót w Łodzi. Orzeł podał nazwisko trenera!

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Robert Miśkowiak (w czerwonym kasku) i Timo Lahti
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Robert Miśkowiak (w czerwonym kasku) i Timo Lahti

Wyjaśniła się kwestia trenera Orła Łódź. Dotychczasowy szkoleniowiec Lech Kędziora odchodzi z klubu. Drużynę w sezonie 2017 poprowadzi Janusz Ślączka, były szkoleniowiec Stali Betad Leasing Rzeszów.

Janusz Ślączka to postać doskonale znana w łódzkim środowisku żużlowym. W przeszłości z powodzeniem pracował już w klubie zarządzanym przez Witolda Skrzydlewskiego.

Kwestia trenera była w Łodzi ostatnią niewiadomą. Kandydatów było tak naprawdę dwóch - Lech Kędziora i wspomniany Ślączka. Ten pierwszy po zakończeniu sezonu sam chciał odejść z Orła, bo czuł się odpowiedzialny za porażkę w finałowym dwumeczu z Lokomotivem Daugavpils. Skrzydlewski jednak wtedy zwalniać go nie zamierzał. Wydawało się, że współpraca będzie kontynuowana. Ostatecznie jednak strony nie mogły dojść do porozumienia.

Po informacji o zatrudnieniu Ślączki w Łodzi, praktycznie wszystko jest już jasne. Orzeł cały czas szuka jeszcze juniora. Klub zamierza wypożyczyć minimum jednego młodego zawodnika. Rozmowy w tej sprawie trwają i są bliskie finalizacji. Niebawem kadra zespołu powinna zostać ostatecznie zamknięta.

Wcześniej kontrakty z łódzkim klubem podpisali: Michał Piosicki, Rohan Tungate, Hans Andersen, Edward Mazur, Rory Schlein, Robert Miśkowiak, Aleksandr Łoktajew, Piotr Świderski i Gleb Czugunow. Ważną umowę z klubem miał z kolei junior Mateusz Błażykowski. Prezes Witold Skrzydlewski przed swoją drużyną postawił jasny cel, którym jest utrzymanie w pierwszej lidze. W zgodnej opinii ekspertów łodzianie mogą jednak kolejny raz włączyć się do walki o awans do PGE Ekstraligi.

ZOBACZ WIDEO Witold Skrzydlewski: Myślę, że mamy skład, który pozwoli nam się utrzymać

Źródło artykułu: